Читать книгу Morawiecki i jego tajemnice - Tomasz Piątek - Страница 12

CZĘŚĆ PIERWSZA
Premier z taśmy
TAŚMY I ICH TUBY

Оглавление

„Wprost” i „Do Rzeczy” nagłaśniają nagrania. Czym jest firma PMPG SA, właściciel obu tygodników? Związek Przemysłowy Donbasu między Lisieckim a Usmanowem. Szarpanie flagi Ukrainy. Rosja po Lizbonę, czyli wywiad z ideologiem Kremla. Przeklejanie artykułów z Russia Today. W „Do Rzeczy” więcej Morawieckiego niż Tuska i… Szydło

Wszystko to składa się w logiczną całość. Rosjanie z Szustkowskim i Falentą przy pomocy Misiaka uzyskaliby taśmy, aby sprezentować je PiS i polskim mediom.

Przy okazji trzeba zapytać, czy Kreml nie kontrolował operacji również na tym ostatnim etapie. Czy Rosjanie mogli wpływać na nagłośnienie taśm przez polską prasę?

Akurat wspomniane tygodniki – „Wprost” i „Do Rzeczy”, które zrobiły wszystko, żeby upublicznić i nagłośnić nielegalne nagrania Falenty – należą do firmy PMPG SA. Jej prezesem100 i głównym udziałowcem101 jest Michał Lisiecki, który posiada 59,97 proc. akcji spółki (zatem ją kontroluje). Mało kto jednak pamięta, że firma PMPG SA do 2006 r. nazywała się Arksteel SA, a jej głównym akcjonariuszem był wówczas… wschodnioukraiński Związek Przemysłowy Donbasu.

Czym był Związek Przemysłowy Donbasu? Wielką postsowiecką korporacją. Gdy korporacja ta pozwoliła Lisieckiemu przejąć firmę PMPG SA, prowadziła rozmowy na temat połączenia z rosyjskim koncernem Metalloinvest102. W 2010 r. Metalloinvest i inny rosyjski koncern, Evraz Group, wspólnie wykupiły pakiet kontrolny (bezwzględną większość udziałów) w Związku Przemysłowym Donbasu103. Do kogo należy Metalloinvest? Do… Aliszera Usmanowa. Na wszelki przypadek przypomnę, kim jest Usmanow. To drugi z najbogatszych oligarchów sołncewskiej mafii, protektor Andrieja Skocza i Lwa Kwietnoja, których kompanem jest Robert Szustkowski.

W 2006 r. Związek Przemysłowy Donbasu rozpoczynał wstępne rozmowy z Usmanowem – i w tym samym czasie zrezygnował ze swojej polskiej firmy Arksteel SA. Przejął ją wtedy Michał Lisiecki, a dokładnie jego spółka Point Group. Następnie Lisiecki przyłączył Point Group do Arksteel SA104.

Te zmiany odbyły się w niejasnych okolicznościach. Obserwatorzy zastanawiali się, po co przemysłowcom z Donbasu taka spółka, skoro – jak się zdaje – przez dłuższy czas niewiele z nią robili. Potem nagle z niej wyszli, pozwalając ją przejąć Lisieckiemu.

Tak się składa, że jeden ze współpracowników „Do Rzeczy” i „Wprost”, bloger społecznościowy Matthew Tyrmand, wytoczył mi proces cywilny, który trwa od kilku lat. Przyczyną był artykuł, w którym napisałem m.in. o związkach Lisieckiego z postsowieckim Wschodem (co pośrednio miałoby urazić Tyrmanda jako współpracownika Lisieckiego). Dzięki temu, że Tyrmand mnie pozwał, mogłem powołać na świadka Michała Lisieckiego. Miałem nadzieję, że przy tej okazji uzyskam od niego odpowiedzi na kilka pytań. Przede wszystkim chciałem się dowiedzieć, w jaki sposób Lisiecki przejął firmę PMPG SA, która wcześniej pod nazwą Arksteel SA należała do przemysłowców z Donbasu. Wyczerpujących wyjaśnień w tej kwestii jednak nie uzyskałem. Dowiedziałem się tylko, że pełną wiedzę o sprawie mają… prawnicy Lisieckiego. Jak wiadomo, odsyłanie kogoś do prawników po odpowiedź zazwyczaj wiąże się z chęcią zatajenia informacji. Prawników trudno ciągnąć za język, bo obowiązuje ich tajemnica zawodowa.

Oddajmy jednak sprawiedliwość Lisieckiemu: on przynajmniej stawił się w sądzie. Na świadka wezwałem też Jarosława Pachowskiego, drugiego głównego akcjonariusza PMPG SA (obecnie posiada 6,46 proc. akcji)105. Niektóre prawicowe media zarzucają mu postkomunistyczne i kremlowskie koneksje106. W moich publikacjach wspominałem o tych zarzutach. Zatem Pachowski mógł się spodziewać, że na sali sądowej zapytam go o ich ewentualną prawdziwość. Dwukrotnie nie stawił się na rozprawie, ryzykując grzywnę.

Na szczęście media wydawane przez PMPG SA, dawniej Arksteel SA, są mniej powściągliwe niż Lisiecki i Pachowski. Ich publikacje dostarczają całkiem jasnych przesłanek dotyczących ewentualnego stosunku firmy do Kremla i jego wpływów. Oto zestawienie najbardziej wyrazistych faktów:

● w 2013 r. redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki opublikował artykuł wstępny pt. Siła kobiecych paznokci, w którym poparł prześladowanie rosyjskich gejów przez Putina (kremlowskie prawo karzące ich grzywną lub aresztem za okazywanie swej orientacji redaktor Lisicki nazwał107 „ustawą słuszną, rozsądną i godną naśladowania”);

● w 2014 r. „Do Rzeczy” opublikowało na okładce zdjęcie pisarza Waldemara Łysiaka108 szarpiącego flagę Ukrainy i oddzierającego ją od flagi polskiej;

● w 2016 r. „Do Rzeczy” opublikowało wywiad z kremlowskim ideologiem Aleksandrem Duginem109, który od lat snuje wizje rosyjskiej dominacji w całej Europie aż po Lizbonę (tym razem na okładce „Do Rzeczy” znalazło się zdjęcie Dugina);

● przez ostatnie lata „Do Rzeczy” publikowało liczne artykuły różnych autorów, które współbrzmiały z propagandą Kremla (np. Rafał Ziemkiewicz nawoływał do „realizmu” w stosunkach z Rosją, a Marcin Wolski szerzył islamofobiczną histerię, żądając wysiedlenia wszystkich muzułmanów z Unii Europejskiej);

● związany z tygodnikiem „Wprost” portal Wprost.pl regularnie publikował teksty oparte na materiałach kremlowskiego medium propagandowego, jakim jest telewizja i portal RT/Russia Today (w pierwszym kwartale 2016 r. portal Wprost.pl zamieścił ponad dwadzieścia takich tekstów, przepisanych lub wręcz przeklejonych z RT)110.

Skoro jesteśmy przy statystykach, to w dniu 7 marca 2019 r. zrobiłem jeszcze jedno zestawienie. Porównałem, jak często w kiedykolwiek opublikowanych tekstach portali Wprost.pl i DoRzeczy.pl pojawiały się nazwiska Donalda Tuska oraz czworga liderów dobrej zmiany: Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, byłej premier Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy. Każde z tych nazwisk wyszukiwałem kilkakrotnie i otrzymywałem te same liczby – zatem zakładam, że wyniki podawane przez wyszukiwarki obu portali są wiarygodne.

Rezultaty, jakie podaje wyszukiwarka portalu Wprost.pl, nie zaskakują:

● Tusk i Kaczyński pojawiają się ponad 10 tys. razy;

● prezydent Andrzej Duda – 6645 razy;

● popularna w pisowskich kręgach Beata Szydło – 4389 razy;

● Mateusz Morawiecki – tylko 2055.

Za to zaskakują zupełnie inne proporcje, które pokazuje wyszukiwarka portalu DoRzeczy.pl:

● Andrzej Duda – 4163 razy;

● Jarosław Kaczyński – 3689 razy;

● Mateusz Morawiecki – 2331 razy;

● Beata Szydło – 2152 razy;

● Donald Tusk – tylko 2168 razy!

Jak widać, Morawiecki na portalu tygodnika „Do Rzeczy” wyprzedził samego Donalda Tuska, który w pisowskich mediach jako wróg numer jeden pojawia się z dużą częstotliwością.

Rzecz jasna, można to przypisać działaniu prostej zasady: nawet najgorszego wroga nie wskazuje się tak często jak przyjaciół, których chce się lansować.

Czemu jednak portal propisowskiego tygodnika „Do Rzeczy” częściej lansuje niezbyt popularnego w PiS Morawieckiego niż popularną w PiS Beatę Szydło (łatwiejszą, o dziwo, do znalezienia we „Wprost”, które nie jest jawnie propisowskie)?

Czy ma to jakiś związek z tym, że „Do Rzeczy” jest nie tylko jawnie propisowskie, lecz także zdecydowanie prokremlowskie?

Na koniec tego wątku odnotujmy, że 14 marca 2019 r. Michał Lisiecki został zatrzymany za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Następnego dnia sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu Lisieckiego111. W kwietniu 2019 r. Michał Lisiecki wyszedł z aresztu za półmilionową kaucją112.

100

Kim jesteśmy, Pmpg.pl, <http://pmpg.pl/pl/press/website/o-spolce/kim-jestesmy>, dostęp: 11 kwietnia 2019.

101

Akcjonariat, Pmpg.pl, <http://ir.pmpg.pl/pl/ir/relacje-inwestorskie/o_pmpg/akcjonariat>, dostęp: 11 kwietnia 2019.

102

J. Malczyk, Fuzja dwóch stalowych gigantów, Wp.pl, 18 lutego 2007, <https://wiadomosci.wp.pl/fuzja-dwoch-stalowych-gigantow-6036257566753921a>.

103

Rosjanie kupili kolebkę „Solidarności”?, Portalmorski.pl, 12 stycznia 2010, <https://www.portalmorski.pl/stocznie-statki/14021-rosjanie-kupili-kolebke-solidarnosci>.

104

Rosyjski ślad na taśmach, Polityka, nr 45, 2018.

107

P. Lisicki, Siła kobiecych paznokci, Dorzeczy.pl, 19 sierpnia 2013, <https://dorzeczy.pl/1299/Sila-kobiecych-paznokci.html>.

108

Łysiak a sprawa ukraińska, Dorzeczy.pl, 14 września 2014, <https://tygodnik.dorzeczy.pl/4225/nr-38-Lysiak-asprawa-ukrainska.html>.

109

A. Dugin, M. Pieczyński, Globalizm i liberalizm to cywilizacja Antychrysta, Dorzeczy.pl, 29 grudnia 2016, <https://dorzeczy.pl/kraj/18103/Globalizm-i-liberalizm-to-cywilizacja-Antychrysta.html>, zob. też: A. Dugin, Wolna Europa, Geopolityka.org, 14 stycznia 2013, <http://geopolityka.org/komentarze/aleksander-dugin-wolna-europa>.

110

Przykładowo: Cameron nie przyjmie 3 tys. sierot uchodźców, Wprost.pl, 28 stycznia 2016, <https://www.wprost.pl/swiat/530407/cameron-nie-przyjmie-3-tys-sierot-uchodzcow.html>; Zamach na policjantów w Rosji. Drugi w ciągu dwóch dni, Wprost.pl, 15 lutego 2016, <https://www.wprost.pl/swiat/531719/zamach-na-policjantow-w-rosji-drugi-w-ciagu-dwoch-dni.html>; Pekin rozgniewany prowokacją USA. Będzie „Snowden Street”?, Wprost.pl, 16 lutego 2016, <https://www.wprost.pl/swiat/531823/pekin-rozgniewany-prowokacja-usa-bedzie-snowden-street.html>; Saakaszwili: Ukarzę tych, którzy podwyższyli mi pensję, Wprost.pl, 17 lutego 2016, https://www.wprost.pl/swiat/531879/saakaszwili-ukarze-tych-ktorzy-podwyzszyli-mi-pensje.html.

111

Zarzuty dla wydawcy „Wprost” i „Do Rzeczy”, Onet.pl, 14 marca 2019, <https://wiadomosci.onet.pl/kraj/michal-lisiecki-z-zarzutami-byly-wydawca-wprost-i-do-rzeczy-zatrzymany-przez-cba/11n5cgn>; Michał Lisiecki aresztowany na trzy miesiące, sąd wyznaczył kaucję, Press.pl, 15 marca 2019, <https://www.press.pl/tresc/56686,michal-lisiecki-aresztowany-na-trzy-miesiace_-sad-wyznaczyl-kaucje>.

112

Michał Lisiecki wyszedł z aresztu. „Powinien być na wolności od dwóch tygodni”, Polsatnews.pl, 3 kwietnia 2019, <https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-04-03/lisiecki-wychodzi-z-aresztu-jest-decyzja-sadu/>.

Morawiecki i jego tajemnice

Подняться наверх