Читать книгу Niebieskie motyle - Anna Sakowicz - Страница 19

6

Оглавление

– Mati – szepnęła Ania. – Kupię butelkę wina i pojadę z tobą do hotelu, co? Nie wytrzymam tak, siedząc i czekając na telefon od Fabiana, a tu już się nie przydam, bo dzieciaki zaraz idą spać.

Spojrzałam na nią zaskoczona. Dopiero wtedy zauważyłam, że miała podkrążone oczy i wyglądała na zmęczoną. Jej ciemne włosy luźno opadały na ramiona i sprawiały wrażenie suchych. Przydałaby się im odżywcza maseczka, pomyślałam.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Niebieskie motyle

Подняться наверх