Читать книгу Maria. Powieść ukraińska - Malczewski Antoni - Страница 25
2
IV
ОглавлениеOd chwili, co zwycięstwa odkryła się meta214;
Od chwili, co w niej dosiadł żartkiego dzianeta,
Od chwili, w której trąby w wszystkie jego żyły
Głosem dzielnej przeszłości jak grom uderzyły;
I widział raźną młodzież, i słyszał chrzęst broni,
Trzask goleń215, szum proporców, a chrapanie koni;
I dążąc w drużbie216 z zięciem, gdzie im sława świeci,
Czuł to, co stary orzeł, gdy pisklę z nim leci:
Od chwili, co mu w myśli, wstecznym kręcąc biegiem217.
Tatarskie zbrodnie krwawym stanęły szeregiem —
Hardość w zmarszczonym czole, ogień był w zrzenicy,
Czapka na lewym uchu, zniszczenie w prawicy,
Gdy chciwa walek dusza przeraźliwie strząsa218
Każdy włos najeżony u siwego wąsa.
Jak tylko wyszli za wieś – mieczem z pochew świsnął
I wzrokiem, coby tchórza do ziemi przycisnął,
W bitne hufce patrzając, że aż serce rośnie219,
Do uważnego słuchu zawołał donośnie:
«Panowie szlachta! miejscy! bracia szeregowi!
Wiem, żeście spaść na wrogów jak piorun gotowi;
A kto by się miał straszyć Tatarskiego tańca,
A kto by życie szczędził srogiego pogańca,
Niech mi tu precz na szkapie do domu wyskoczy220
Bobym mu potem kordem zamalował oczy!
To szybko, łącznie, śmiało – strzałki wystrzelają
Bóg wiara – ufność szabla221 – i łby pospadają
Jak kłosy, co to niby migocą się świetnie,
Nazajutrz leżą zwiędłe, gdy kosa je zetnie.
Ale nicht nie potrafi jeść kaszy spokojnie,
Jeśli wybić szarańczy nie umie na wojnie;
To cicho – bacznie – mądrze – aż gdy huknie w trąbie,
Wpaść obces i pokazać, że to Polak rąbie.
Wtedy dopiero każdy niech mi ryb nałowi,
Panowie szlachta! miejscy! bracia szeregowi!»
Potem jadący szłapią z swoim zięciem w parze222,
Naradzał się po cichu w wojennym zamiarze;
Mówił śpiegów wywiadki; tłumaczył jak, kędy223
Sił wzajemnych w natarciu połączyć zapędy;
Jak korzystać z zwycięstwa; w przypadku odporu
Jak używać na pogrom ucieczki pozoru.
Słuchał zajęty Wacław – gdy ręka i głowa,
I każdy rys Miecznika popierały słowa;
Rzekłbyś, patrząc w ich obraz, że sztuka malarza
Z dobranych przeciwności czarowną myśl stwarza,
W starcu Żywość, w młodzieńcu Rozwagę wyraża.
214
Od chwili, co zwycięstwa odkryta się meta – co zam. w której (por. w. 811). [przypis redakcyjny]
215
trzask goleń… – goleń zamiast: goleni, a to zamiast: nagolenic. [przypis redakcyjny]
216
w drużbie – w parze (zob. Słownik Lindego). [przypis redakcyjny]
217
Od chwili co mu w myśli, wstecznym kręcąc biegiem – Zdanie bardzo zagmatwane: co mu w myśli zam. gdy mu w myśli; wstecznym kręcąc biegiem: podczas gdy ta myśl cofała się wstecz, w przeszłość. [przypis redakcyjny]
218
chciwa walek dusza (…) strząsa – walek: dziś nieużywana, ale właściwie poprawniejsza forma niż walk (zob. Brückner 1. c. 42); strząsać: w znaczeniu dzisiejszem, wstrząsać napotyka się jeszcze na początku XIX w. dość często. [przypis redakcyjny]
219
W bitne hufce patrzając, że aż serce rośnie —znaczy właściwie: patrząc na hufce tak bitne, że aż serce rośnie na ich widok. [przypis redakcyjny]
220
A kto by się miał straszyć Tatarskiego tańca. – „Od Tamerlana podane prawidła zachowywali Tatarzy, i to nazywali nasi dziadowie tańcem Tatarskim”. Czacki O Litewskich i Polskich prawach k. 235, przypis 111 [Od Tamerlana podane: Tamerlan czyli Timurleng (1336–14J5), wielki zdobywca Tatarski, pogromca sułtana Bajazeta; Czacki O Litewskich…: znakomite dzieło Tadeusza Czackiego pt. O Litewskich i Polskich prawach, o ich duchu, źródłach, związku i o rzeczach zawartych w pierwszym statucie dla Litwy 1529 r. wydanym. Pierwsze wydanie 2 tomy in 4° Warszawa 1800–1801; J. U.]. [przypis autorski]
221
Bóg wiara, ufność szabla – skróty zam.: wiara (nadzieja zwycięstwa) w Bogu, ufność w szabli oto hasła. [przypis redakcyjny]
222
jadący szłapią – szlapią a. człapią (M. szłap’ a. człap’): sporym krokiem (końskim); [truchtem; jadący (daw.) dziś:jadąc Red. WL.]. [przypis redakcyjny]
223
mówił śpiegów wywiadki – śpiegów: tak w A.[autografie] i w I wyd.; wywiadki obok wywiady [dziś: zwiady; Red. WL], używane np. przez Naruszewicza (zob. Linde); mówił wywiadki zam: mówił o wywiadach. [przypis redakcyjny]