Читать книгу Maria. Powieść ukraińska - Malczewski Antoni - Страница 30

2
IX

Оглавление

Dzielne było natarcie: tatarskie szwadrony,

Ich księżyce, bunczuki z końskimi ogony255,

Ich futra wywrócone, ogromne ich łuki,

Płeć śniada, wąsy zwisłe a czarne jak kruki,

Ich nasępione rysy, przymrużone oczy,

W których śnie srogość zwierząt z ludzką się jednoczy

Cały ten widok wreszcie, w dzikość okazały —

Pożar – stepy wokoło – świszczące już strzały —

Żadnego, albo raczej jak z bodźców odzienie256,

Takie na czuciach polskich zrobiły wrażenie.

Pędem burzy lecieli; lecz nim przyszło z bliska

Ludziom ostrza się dotknąć, koniom – pyskiem pyska,

Gdy w półobręcz wpadali – wsławionym prawidłem

Skrzydło Tatarskie z tyłu zbiegało się z skrzydłem:

«Alla hu!» – wrzasły hordy i tysiączne roty

Na opasanych – strute wypuściły groty.

«Hura!» – krzyknęła wiara i lotem sokoła

Chmurę strzał przeszywała – w śrzodku tego koła.

Dochodzą, już dochodzą – zbitym w rzędy tłumem —

Lasem dzid najeżonych – z hukiem, z trzaskiem, z szumem;

Szczęk, krzyk, jęk, łoskot, wrzawa, powstał kurz, a ściana

Przebitych Bisurmanów wali się złamana.

Tratują ludzi konie; koncyrze257, kopije

Kolą pod kopytami niewiernych jak żmije.

Zapał głowy ogarnął; stal błyska; krew broczy;

Śmierć trudzi się, zdmuchując wywrócone oczy!

Wszystko to chwilę trwało – bo z boków i w tyle

Barbarzyńcy nastają w niezliczonej sile.

Czas ginąć hufcom polskim; młody wódz je zbiera —

Zachęca ich – szykuje – obraca – naciera258

Dopiero mieszanina – każdy obskoczony,

Wirem męstwa na wszystkie wywija się strony,

Rąbie, sili, morduje z nieprzebraną zgrają,

Jeden dziesięciu zwalczył, krocie nań wpadają,

Stek zawziętego mnóstwa, okropne ich wrzaski,

Tuman zewsząd, a mieczów latających blaski!


255

księżyce, buńczuki – półksiężyc: godło wiary w Mahometa; buńczuk: ogon koński na drzewcu; godło władzy. [przypis redakcyjny]

256

z bodźców odzienie – z kolców. Ale bodziec znaczy także: podnieta, i tu ta dwoistość znaczenia [została; Red. WL] wyzyskana. [przypis redakcyjny]

257

koncyrz – właśc. koncerz: długi, prosty miecz używany przez polską husarię. [przypis redakcyjny]

258

zachęca ich (…) naciera – por.: „Commanding, aiding, animating all” w Larze Byrona (II, 15). Sytuacja jednak podobniejsza w Korsarzu, gdzie Konrad jest w podobnym zupełnie położeniu jak Wacław tutaj i Seid podobną gra rolę jak tutaj Han; zachęca ich – błąd; powinno być zachęca je (hufce). [przypis redakcyjny]

Maria. Powieść ukraińska

Подняться наверх