Читать книгу Maria. Powieść ukraińska - Malczewski Antoni - Страница 31

2
X

Оглавление

W natłoku wrogów, co go od swoich oddziela,

Sam – bez wsparcia – nadziei – świadka – przyjaciela —

Walczył ponury Wacław; i walczył już o to,

Żeby życia, co cięży, nie oddać z sromotą259,

Śmierć miotał śmierci pragnąc – oh! bo w serca głębi

Pisk taki jak gołębia pod dziobem jastrzębi,

Harmonią jego myśli260; lecz czy to z zdziwienia,

Czy z strachu, czy też skutkiem dzielnego ramienia,

Ściskająca go w węzeł niezliczona tłuszcza

Coraz to w większą przestrzeń przed nim się rozpuszcza;

Widzą – poznają wodza – i każdy koleją

Rzuci się, zmiesza, zginie – zwyciężyć nie śmieją.

I gdy błękitnym okiem rozpoznał młodzieniec

Cofający się przed nim nieprzyjaciół wieniec,

Smutku tylko doświadczył z tej dziwnej korzyści —

Że już jego przeczucie na nim się nie ziści261.

Czemuż choć jednej strzały nie mieli w kołczanie,

Coby jadem jaszczurki utkwiła się w ranie262?

Żal mu, że już uchodzą – życia się obawia —

Goni ich srogie dusze – piersi im nastawia!

Zaraz, zaraz – otyły, brunatno-czerwony

Han tatarski tam wpada, wściekłością spieniony;

Postrzegł, że jego hordy jakaś moc zwycięża,

Postrzega – że to męstwo samotnego męża263;

Targa kłaczystą brodę264 – z rozpaczy w ohydzie,

Gębę krzykiem rozdziawia: o! zgrozo! o! wstydzie!

Na jednego tysiące z zmarszczoną powieką

Miecze wznoszą – już lecą – rozsieką! rozsieką265!


259

z sromotą – ze wstydem. [przypis edytorski]

260

Harmonią jego myśli – Tu czegoś brakuje; trzeba się domyśleć: jest (harmonią jego myśli). Zdaje się, że Wacław odczuwa telepatycznie chwilę mordowania Marii (Pisk gołębia pod dziobem jastrzębi). [przypis redakcyjny]

261

Że już jego przeczucie na nim się nie ziści – Przeczucie to mówiło: „Zdobędziesz ty trumnę”, ale nie mówiło czyją. Wacław szuka tedy śmierci, chcąc, żeby to przeczucie sprawdziło się na nim, a nie na Marii. Gdy ta śmierć zdawała się wyraźnie przed nim uciekać: smutku tylko doświadczył z tej dziwnej korzyści. [przypis redakcyjny]

262

Czemuż choć jednej strzały nie mieli w kołczanie,/ Coby jadem jaszczurki utkwiła się w ranie. – „Tatarzy strzały swe jadem jaszczurczym napuszczają”. Paszkowski, Dzieje tureckie, kar. 15, patrz Słownik Lindego, pod wyrazem „jaszczurka”. Nie znalazłszy bowiem tej książki w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, nie byłem w sposobności sprawdzenia tego wypisu [Marcin Paszkowski, tłumacz dzieła Gwagnina na język polski oraz poeta okolicznościowy i autor poematów historycznych, między innymi jednego pod tytułem: Dzieie Tureckie y utarczki Kozackie z Tatary. Tudziesz też o narodzie, obrzędziech, nabożeństwie, gospodarstwie etc. tych pogan. Kraków, 1615 in 4°. Tam na str. 14. opisując „broń tatarską na wojnie” wymienia Paszkowski także „Y Saydak pełno strzały iadem napuszczony” i dodaje: „O czym Naso poeta on Rzymianin sławny/ Tam mieszkając napisał, bo był świadek iawny./ Hostibus in mediis, interque pericula versor,/ Tanquam cum Patria pax sit adempta mihi,/ Qui mortis saevo geminent ut vulnere causas,/ Omnia vipereo spicula felle linunt”./ (Lib. 1 de Ponto.), (Co się na polski ięzyk tak wyłożyć może: „W przyśrzodku nieprzyjaciół, y między Pogany/ Mieszkam iakbym z oyczyzny wiecznie był wygnany./ Którzy przyczyny śmierci sowite zmyślaią,/ A strzały swe iaszczurczym iadem napuszczaią”; nie byłem w sposobności – zam.: nie miałem sposobności; J. U.]. [przypis autorski]

263

Postrzega, że to męstwo samotnego męża – Por. w Korsarzu (II, 6): „Seyd perceives, then first perceives how few compared with his, the Corsairs roving crew”. [przypis redakcyjny]

264

Targa kłaczystą brodę – Podobnie w Korsarzu (11, 4) o Seidzie: „he tore his beard”. [przypis redakcyjny]

265

Miecze wznoszą (…) rozsieką – Ogólna dyspozycja przebiegu bitwy w Marii przypomina bitwę w Grażynie Mickiewicza. Wojsko mniemanego Litawora zastaje również nieprzyjaciół uszykowanych i Grażyna podobnie jak Wacław uderzywszy na oślep w środek ściany nieprzyjaciół, wywołała wśród nich zrazu popłoch zaciekłością swego męstwa. Dopiero gdy zauważono, że ciosy jej są zadawane słabą jakby niewieścią ręką, sytuacja się zmieniła i stała się dla Grażyny krytyczną, podobnie jak tu dla Wacława. [przypis redakcyjny]

Maria. Powieść ukraińska

Подняться наверх