Читать книгу Wielkie księstwo Litewskie i Inflanty - Sławomir Koper - Страница 12

Śladami dawnej świetności

Оглавление

Wychodząc z katedry, dotarłem do jednego z najważniejszych punktów miasta, czyli placu Lenina. Wznosi się tutaj potężny cokół, z wysokości którego sam Włodzimierz Iljicz zaszczyca okolicę swoim czujnym spojrzeniem.

Posąg wodza rewolucji zbudowano na miejscu rozebranego zamku starostów królewskich. Nie było to jedyne barbarzyństwo sowieckie w mieście, wspólnie bowiem z hitlerowcami skutecznie zniszczyli oni starą architekturę Pińska. Już po II wojnie światowej zburzono zabudowania rynku z zabytkowymi kramami oraz miejskie synagogi. Szczególnie żal Synagogi Wielkiej, której pozostałości ostatecznie rozebrano w 1960 roku, brakuje też pobliskiego domu modlitewnego Bejs Hamidrasz Klojz. Ocalała tylko bożnica na Karolinie, którą w 1993 roku zwrócono miejscowej społeczności żydowskiej.


Kolegium jezuickie w Pińsku (fot. Marta Czerwieniec)

Na szczęście przetrwał budynek kolegium jezuitów z 1651 roku, chociaż bliskie sąsiedztwo pomnika Lenina nie mogło wróżyć niczego dobrego. I rzeczywiście kilka lat po wojnie wysadzono w powietrze kościół kolegialny, który uchodził za jedną z ciekawszych świątyń barokowych na Kresach. Główny budynek kolegium przetrwał jednak bez większych zniszczeń i obecnie mieści się w nim galeria sztuki oraz szkoła.

Zachował się również piękny, klasycystyczny pałacyk Butrymowiczów przy ulicy (a jakże inaczej) Lenina. Budowlę wzniesiono dla starosty pińskiego Mateusza Butrymowicza, a oddano ją do użytku w 1790 roku, na trzy lata przed opanowaniem miasta przez wojska rosyjskie.

W rękach prywatnych (rodziny Skirmunttów) pałac pozostał aż do lat trzydziestych ubiegłego stulecia, a jego ostatnia właścicielka, pisarka Konstancja Skirmuntt zapisała go w testamencie miejscowym księżom. Po wojnie budowlę znacjonalizowano, a w jej wnętrzach działał Klub Pionierów. Kilka lat temu przeprowadzono jednak gruntowną renowację i obecnie pałac prezentuje się imponująco.

W Pińsku nie brakuje również typowo sowieckich pozostałości, na przykład w postaci wyjątkowo koszmarnych pomników. Szczególną uwagę zwraca monument ku czci partyzantów białoruskiego Polesia. Kto raz zobaczy ich pełne ekspresji oblicza, ten niełatwo o nich zapomni… Innym, typowo radzieckim wynalazkiem jest pomnik poświęcony sowieckiemu desantowi na Pińsk. Na niewielkim cokole butwieje makieta(?) małego ścigacza rzecznego z rozpadającymi się drewnianymi lufami działek i karabinów maszynowych…

Wielkie księstwo Litewskie i Inflanty

Подняться наверх