Читать книгу Wielki problem drobniaków - Thomas J. Sargent - Страница 8

Rozdział 1 Wprowadzenie Papier i złoto

Оглавление

Poważna zmiana w dziedzinie wzorców pieniężnych

Jeszcze sto lat temu niewielu przewidziałoby, jakimi pieniędzmi będziemy się posługiwać obecnie. W 1873 roku amerykański Kongres przyjął ustawę, w której stwierdzono: „Złotymi monetami Stanów Zjednoczonych będą monety jednodolarowe, które przy wzorcowej wadze wynoszącej 25,8 g, będą jednostką wartości” (Statutes at Large of USA 17:427). Tak oto w części czternastej tej ustawy zdefiniowano obowiązującą w Stanach Zjednoczonych jednostkę rozliczeniową1, mianowicie dolara, jako określoną ilość pewnego metalu. W tym sformułowaniu przyjętym przez amerykańskich kongresmanów zawiera się mądrość wynikająca ze stuleci doświadczeń. Kraje, które do 1900 roku wciąż nie wprowadziły parytetu złota i wykorzystywały pewne niewymienialne pieniądze papierowe, były przez państwa rozwinięte postrzegane jako zacofane. Jednakże dziś definicja, w której się przyjmuje, że dolar to pewna ilość złota, przeszła do historii i także została zapomniana. Wszystkie państwa rozwinięte posługują się obecnie niewymienialnymi na kruszec pieniędzmi papierowymi2.

Czym tłumaczyć ten znaczący odwrót? Gdy patrzy się z perspektywy późniejszych wydarzeń, czy można dostrzec położone we wcześniejszych stuleciach podwaliny koncepcji, by pieniądz fiat powszechnie zastąpił złoto?

Ustawa z 1873 roku dotycząca monet o niskich nominałach zapowiadała nowy wzorzec monetarny

Po dokładniejszej analizie można dostrzec, że ustępy pomocnicze amerykańskiej ustawy z 1873 roku zapowiadają ewolucję systemów monetarnych, która nastąpić miała w XX wieku. W częściach piętnastej i szesnastej podano, że monety o niższych nominałach, od 50 centów do centa, mają być wytwarzane z metali odmiennych od złota. W ustawie z 1879 roku (Statutes at Large 1879, 7) znalazł się przepis mówiący, że te drobne pieniądze będą wymienialne w Departamencie Skarbu — dotyczyło to kwot od 20 dolarów w górę — na „prawowity pieniądz” (czyli na złoto) na żądanie posiadacza. Monety pomocnicze, o niższych nominałach, pełniły funkcję żetonów, co oznaczało, że ich wartość nie wynikała z ilości kruszcu użytego do ich wybicia, lecz z przyjęcia na wiarę zapewnienia rządu, iż na żądanie posiadacza wymieni je na złoto (tzn. na złote dolarówki).

W 1900 roku uważano, że części piętnasta i szesnasta zawierają przepisy mało istotne, gdyż poświęcone sprawom mniejszej wagi, kwestiom technicznym, takim jak problem opłat za bicie monet albo wynagrodzeń pracowników. Podobne rozporządzenia dotyczące drobnych monet znajdowały się w ustawach innych państw rozwiniętych, a w publikowanych w tamtych czasach podręcznikach i kompendiach poświęconych problematyce monetarnej systematycznie opisywano mechanizm, który do tego czasu został wzorcowym systemem zarządzania podażą monet o drobnych nominałach.

Opracowanie tego mechanizmu, zwanego zespołem zasad normatywnych, zajęło jednak wiele stuleci. A do tego czasu podaż drobnych pieniędzy stanowiła poważny i uporczywy kłopot. Do tego trzeba dodać — gdy patrzymy z perspektywy sytuacji po upływie 125 lat — że to części piętnasta i szesnasta ustawy z 1873 roku okazały się trwalsze. Obecnie bowiem wszystkie nasze pieniądze, nie tylko drobne, są już żetonami, wymienialnymi wyłącznie na inne żetony. Książka ta jest poświęcona „wielkiemu problemowi drobniaków”. Wyjaśniamy w niej, na czym problem polegał, jak go rozwiązano i dlaczego zajęło to tak wiele czasu, a także opisujemy, czego w trakcie tego procesu nauczono się o innych zagadnieniach monetarnych i fiskalnych. Długa walka z problemem drobnych pieniędzy doprowadziła ostatecznie do praktycznego rozwiązania. Opracowano również pewną teorię monetarną, która umożliwiła wprowadzenie monet pełniących funkcję żetonów w całej strukturze nominałów, a tym samym obowiązującego obecnie powszechnie ogólnego systemu pieniądza fiat3.

Wielki problem drobniaków

Подняться наверх