Читать книгу Dwunaste: Nie myśl, że uciekniesz - Filip Springer - Страница 6
_ Podróż
Оглавление„W Kopenhadze powstanie zaprojektowany przez Polaka całujący się most” – na taką wiadomość trafiłem gdzieś w sieci wiosną 2014 roku. Przeprawa wkrótce miała zostać kolejną architektoniczną ikoną miasta. „Lekko falującej w planie kładce nadano powściągliwą formę, która nie kłóci się z otoczeniem –pisano w artykule. – Innowacyjny mechanizm pozwala pieszym stać na platformach widokowych na krańcach kanału podczas operacji otwierania i zamykania mostu. Obiekt z pewnością stanie się popularnym miejscem spotkań. To również istotny ciąg komunikacyjny, który pozwala skrócić czas podróży między dwiema częściami duńskiej stolicy dla tysięcy cyklistów i pieszych”.
Projekt zwyciężył w międzynarodowym konkursie, w którym udział wzięli tak uznani projektanci jak Zaha Hadid czy Henning Larsen. Wygrał jednak polski architekt pracujący od 1981 roku w Londynie – Cezary M. Bednarski.
„Celowo unikaliśmy wysokich elementów konstrukcyjnych, które mogłyby zasłaniać widok” – wyjaśniał dziennikarzowi.
Przy okazji w artykule nadmieniono, że budowa ikonicznej przeprawy jest częścią większego programu, w ramach którego w Kopenhadze w ciągu trzynastu lat powstanie siedemnaście nowych mostów. I żaden z nich nie będzie samochodowy.
Dwa lata później w Warszawie wybuchła dyskusja o budowie pierwszej w stolicy pieszo-rowerowej kładki nad Wisłą. Władze miasta postanowiły rozpisać konkurs architektoniczny. Wiele osób podważało jednak celowość tej inwestycji.
„Nie oszukujmy się, to nie ma najmniejszego sensu – pisał jeden z publicystów. – W Warszawie jest zbyt wiele dni z deszczem i śniegiem, jeżdżenie rowerem w takich warunkach nie jest ani przyjemne, ani bezpieczne. Nie jesteśmy Kopenhagą i nigdy nie będziemy. Czas się pogodzić z tym, że część mieszkańców stolicy chce korzystać z samochodów. I to dla nich trzeba rozwijać infrastrukturę”.
Kopenhaga – średnie roczne opady: 621 mm.
Warszawa – średnie roczne opady: 501 mm.