Читать книгу Diagnostyka prenatalna w praktyce - Группа авторов - Страница 3
Przedmowa
ОглавлениеOddajemy do Państwa rąk książkę poświęconą diagnostyce prenatalnej, przeznaczoną dla lekarzy praktyków, zarówno tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z tą fascynującą dziedziną, jak i tych, którzy mają już doświadczenie, a chcieliby poszerzyć i uaktualnić swoją wiedzę. Naszym celem było ograniczenie do minimum teorii i położenie nacisku na aspekty praktyczne.
Diagnostyka prenatalna budzi w naszym kraju pewne kontrowersje, nie tyle natury medycznej, co społecznej. O ile głośne do niedawna spory ideologiczne ostatnio ucichły, o tyle obecnie ta dziedzina medycyny nie ma dobrej passy z innych powodów. Diagnostyka prenatalna to nie tylko badanie inwazyjne i testy genetyczne (z czym często jest w pierwszej kolejności utożsamiana), ale przede wszystkim badania ultrasonograficzne. Ultrasonografia jest podstawową metodą oceny dobrostanu płodu, znajduje się także w programie specjalizacji z położnictwa i ginekologii. W dzisiejszych czasach lekarz prowadzący ciążę musi umieć wykonać badanie ultrasonograficzne i ocenić rozwój płodu czy zmierzyć szyjkę macicy.
Oprócz umiejętności lekarza, które stale należy rozwijać i doskonalić, w ultrasonografii niezwykle ważna jest jakość sprzętu – a dobry sprzęt jest niestety drogi. Nie każdy lekarz musi kupować do gabinetu sprzęt najwyższej klasy. Po pierwsze, nie zawsze wykorzysta jego możliwości, po drugie, może to nie mieć ekonomicznego uzasadnienia. W takiej sytuacji należy jednak skierować ciężarną na badania ultrasonograficzne między 11. a 14., 18. a 20. i 28. a 32. tygodniem ciąży do specjalisty, który ma większe doświadczenie i lepszy sprzęt. Dwa pierwsze badania części pacjentek zrefunduje Narodowy Fundusz Zdrowia w ramach Programu Badań Prenatalnych, pozostałe badania będą musiały pacjentki same sfinansować. Nie powinno nas to jednak powstrzymywać od kierowania na badanie, które pacjentka powinna wykonać z przyczyn medycznych.
Ważne jest, aby przekazać pacjentce, że wykonując badanie ultrasonograficzne, możemy określić jedynie prawidłowość rozwoju płodu na danym etapie ciąży w zakresie dostępnym badaniu ultrasonograficznemu. Należy podkreślić, że płód cały czas się rozwija i to, że jeśli jego obraz ultrasonograficzny jest prawidłowy w dniu dzisiejszym, nie stanowi gwarancji, że będzie prawidłowy za kilka czy kilkanaście tygodni. Nie wiemy, czy dziecko urodzi się zdrowe i czy „wszystko będzie w porządku”. Warto to wyraźnie zaakcentować i odpowiednio opisać w komentarzu na końcu badania. Należy pamiętać o tym, aby komentarz nie był zbyt obszerny i że musi być zrozumiały.
Gdy kobieta zachodzi w ciążę i jest to ciąża oczekiwana, wszyscy się cieszą, a ona czuje się dzięki temu ważna i wyróżniona. Często zmienia się jej całe dotychczasowe życie. Nie bez powodu w języku polskim funkcjonuje określenie, że ciąża to „stan błogosławiony”. W naszym kraju lekarz może się narazić na nieskrywane niezadowolenie ciężarnej, jeżeli stwierdzi, że ciąża to nie jest choroba, lecz fizjologia. Nie wspominając już o tym, że znaczny odsetek ciężarnych uważa, że należy im się zwolnienie chorobowe i to natychmiast. Co ciekawe, w większości krajów rozwiniętych nie spotyka się takiego podejścia.
Ocena ryzyka aberracji chromosomowych w ciąży budzi wiele kontrowersji mogących wynikać z niewiedzy, przesądów czy pewnych kulturowych uwarunkowań. Ciąża dla większości kobiet jest okresem wyjątkowym, pełnym radosnego oczekiwania, ale też i zrozumiałego niepokoju o to, czy dziecko urodzi się zdrowe. Wiele kobiet przychodzi do położnika, aby usłyszeć, że „wszystko będzie dobrze”. Jeżeli lekarz ulegnie powszechnemu w naszej kulturze stereotypowi, że „nie należy denerwować kobiety ciężarnej” i mimo wątpliwości zaniecha dalszych badań, może to doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji.
Niestety, nie zawsze wszystko będzie dobrze i praktyka sądowa pokazuje, że jeżeli dziecko nie urodzi się zdrowe, to rodzice zrobią wszystko, żeby znaleźć winnych. Zdarzyło się, że rodzice podali lekarza do sądu, ponieważ powiedział, że „wszystko jest w porządku”, a urodziło się z wadą niezagrażającą życiu, ale stanowiącą problem kosmetyczny. Nie można zapominać, że w czasie badania lekarz zwykle jest sam, a nawet jeśli towarzyszy mu położna czy sekretarka medyczna, to nie musi pamiętać za pół roku, o czym lekarz rozmawiał tego dnia z pacjentką. Ponieważ ciężarna prawie zawsze przychodzi na badania ultrasonograficzne z mężem/partnerem, należy przyjąć, że nawet za parę lat oboje doskonale będą pamiętali, co powiedział wtedy lekarz, co więcej, ich zeznania będą zaskakująco spójne… A to może się wiązać z dużym ryzykiem konsekwencji prawnych i finansowych dla lekarza. Problemom prawnym poświęcony jest ostatni rozdział tej książki. Zachęcając do zapoznania się z nim, mamy nadzieję, że inne porady prawne nie będą naszym Czytelnikom potrzebne, ale jak głosi stara rzymska maksyma – Si vis pacem, para bellum („Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”).
Piotr Węgrzyn, Dariusz Borowski, Mirosław Wielgoś