Читать книгу Filozofia religii - Группа авторов - Страница 25
DOWODY NA ISTNIENIE BOGA
Jacek Wojtysiak
O TYM, JAK DOWIEŚĆ ISTNIENIA BOGA
4. Główne wersje argumentu kosmologicznego
4.2. Argument arystotelesowski – argument z bycia aktualizowanym
ОглавлениеNajbardziej znana wersja argumentu kosmologicznego to tzw. pierwsza i/lub (uogólniająca ją) druga droga św. Tomasza z Akwinu10. Nie stanowią one oryginalnego pomysłu Tomasza, gdyż są pewnym przetworzeniem argumentu Arystotelesa. Często argument ten bywa dyskwalifikowany ze względu na jego związek z odrzucaną dziś fizyką i kosmologią. Sprawa jednak wygląda inaczej, gdy umieścimy go w kontekście metafizycznym i poszukamy jego bardziej wiarygodnej wykładni. Jedną z nich proponuje Feser (2017, s. 17–68). W pewnym (pochodzącym ode mnie) uproszczeniu można ją sformułować następująco:
(A1) Każda fizyczna rzecz istnieje i/lub działa, o ile istnieje i/lub działa inna rzecz lub ich zespół (np. moje ciało istnieje i/lub działa ze względu na jego komórki, a one ze względu na ich atomy itd.).
(A2) Układy tak warunkujących się rzeczy są uporządkowane hierarchicznie (per se), a nie liniowo (per accidens), a więc nie mogą ciągnąć się w nieskończoność.
(A3) Układy tak warunkujących się rzeczy muszą więc terminować w bytach nieuwarunkowanych.
(A4) Ponieważ relacja warunkowania polega na aktualizacji pewnej możności, byt nieuwarunkowany musi być czystym aktem (aktualizatorem), co pociąga jego uprzywilejowany status ontologiczny, w tym jedyność, niefizyczność i stwórczość.
W argumentach powyższego typu dwa pojęcia są kluczowe: pojęcie hierarchicznego ciągu warunków oraz pojęcie aktu (i aktualizowania).
Jeśli chodzi o pierwsze z nich, to ciąg hierarchiczny charakteryzuje się trzema cechami: jego elementy działają jednocześnie; każdy element niższy jest podporządkowany wyższemu; każdy element niższy działa mocą elementu wyższego lub jest narzędziem jego działania. Jeśli łatwo pomyśleć nieskończony ciąg pozbawiony którejś z tych cech, trudno pomyśleć ciąg posiadający je wszystkie bez elementu pierwszego. Innymi słowy: trudno pomyśleć układ jednocześnie działających narzędzi (lub pełnomocników) bez ich pierwszego operatora (lub mocodawcy). Jak widać, analiza pojęciowa prowadzi nas do przesłanki (A2), która zastępuje – opartą na bardziej dyskusyjnych podstawach – przesłankę (K2).
Z kolei pojęcie aktu i aktualizowania daje dobre narzędzie do identyfikacji bytu nieuwarunkowanego – związanego z drugim etapem argumentacji teistycznej, streszczonym tu w tezie (A4). Jeśli zgodzimy się ze zdroworozsądkowym rozumieniem warunkowania jako aktualizowania jakiejś możności, dojdziemy do wniosku, że byt istotnie nieuwarunkowany musi być czystym i nieróżnicowalnym aktem (aktualizatorem), czyli czymś, w czym nie ma już nic do aktualizowania. Znane nam lub domniemane elementarne cząstki materii nie nadają się na ostateczne aktualizatory, gdyż – tak jak wszystkie inne składniki świata i on sam – pod różnymi względami mogły i mogą być inne, a więc wymagają czynnika, który wyznacza ich aktualną naturę i/lub stan.
10
„Drogi” Tomasza (wraz z oryginalnym tekstem) przedstawia w perspektywie historycznej i metafizycznej W. Dłubacz (2017, s. 45–74), a dzieje ich formalizacji podaje K. Wolsza (2017, s. 200–204).