Читать книгу Antykruchość Jak żyć w świecie, którego nie rozumiemy - Nassim Nicholas Taleb - Страница 48
ANTYKRUCHOŚĆ WARSTWA PO WARSTWIE
ОглавлениеW niniejszym rozdziale piszę o błędach, ewolucji i antykruchości. Istnieje pewien haczyk: chodzi głównie o błędy innych — antykruchość niektórych musi zaistnieć kosztem kruchości pozostałych. W systemie trzeba poświęcić pewne komórki — a dokładniej: kruche komórki, albo ludzi — dla dobra innych komórek albo całości. Kruchość każdego start-upu jest niezbędna, żeby gospodarka mogła być antykrucha, i to między innymi dlatego przedsiębiorczość się sprawdza: dzięki kruchości pojedynczych przedsiębiorców i — z konieczności — wysokiemu odsetkowi niepowodzeń.
Zatem antykruchość staje się trochę bardziej zawiła, i interesująca, w systemach, w których istnieją warstwy i hierarchie. Żyjący organizm nie jest jedną, skończoną całością; składa się z pewnych elementów i sam może być elementem większej całości. Owe elementy niekiedy ze sobą konkurują. Posłużmy się innym przykładem biznesowym. Restauracje są kruche; rywalizują ze sobą, ale z tego właśnie powodu zbiorowość lokalnych restauracji jest antykrucha. Gdyby poszczególne restauracje były wytrzymałe, a przez to nieśmiertelne, cały biznes ogarnęłaby stagnacja, a klientom podawano by potrawy rodem ze stołówki — i to radzieckiej. Co więcej, biznes restauracyjny gnębiłyby systemowe niedobory, a od czasu do czasu następowałoby całkowite załamanie wymagające interwencji rządowej. Jakość, stabilność i solidność całej branży zawdzięczamy kruchości pojedynczych restauracji.
Zatem niektóre elementy wewnątrz systemu muszą być kruche, żeby w rezultacie cały system mógł być antykruchy. Ewentualnie sam organizm może być kruchy, ale informacje zakodowane w reprodukowanych genach będą antykruche. To ważny wniosek, ponieważ leży u podstaw logiki ewolucji. Dotyczy to w równej mierze przedsiębiorców, co poszczególnych badaczy.
Co więcej, kilka akapitów temu wspomniałem o „poświęceniu”. Niestety, z błędów często korzystają inni, zbiorowość — jak gdyby jednostki zostały zaprojektowane w taki sposób, żeby mylić się nie dla własnego dobra, tylko dla dobra ogółu. Niestety, zwykle rozmawiamy o błędach, nie uwzględniając tych warstw i transferów kruchości.