Читать книгу Naśladowca - Erica Spindler - Страница 13

CZĘŚĆ DRUGA
ROZDZIAŁ TRZYNASTY

Оглавление

Czwartek, 9. marca 2006

godz. 17.05

Usiadł przy barze. Postawił przed sobą zimne piwo, miseczkę z precelkami, wyjął z kieszeni paczkę papierosów. Przyjechał wcześniej, zanim jeszcze pojawi się kończący pracę tłum, i zajął najlepsze miejsce, naprzeciwko telewizora.

Stwierdził, że jest podniecony. I niespokojny.

Czy jego Kicia pojawi się dzisiaj w szklanym okienku?

Miał nadzieję, że tak. Bardzo by się gniewał, gdyby go znowu zlekceważyła.

Zapalił papierosa i zaciągnął się głęboko. Podziałało to na niego uspokajająco. Przypomniał sobie, jak widział ją ostatnio przy grobie córki. To było bardzo smutne. I dziwnie przyjemne… Chyba powinien się wstydzić, że ją szpieguje… I korzysta z informacji, które zebrał na jej temat…

Czuł się jednak bosko.

Po prostu taki już był.

Zaciągnął się raz jeszcze i spojrzał na zegarek. Miał świetny pomysł z tym Orzeszkiem. Wyczuł, że to nią wstrząsnęło. No i jeszcze numer z komórką. Kicia od razu zrozumiała, że ma do czynienia z dobrze poinformowanym i zdeterminowanym facetem, który zrobi wszystko, by dopiąć swego.

Cholera, niezły z niego spryciarz!

Zaczęły się wiadomości. Najważniejszą informacją oczywiście był powrót Mordercy Śpiących Aniołków. Najpierw pokazano Julie Entzel, a potem kolejne ofiary, nie szczędząc widzom ckliwego komentarza. Nic nowego.

Następnie nadano relację z konferencji prasowej. Rozpromienił się, widząc swoją Kicię. Słuchał uważnie jej wypowiedzi. Badają ślady… Sprawdzają poszlaki… Nie mają żadnych dowodów, że to ten sam morderca…

Bzdury, bzdury…

Obok niej siedziała podporucznik Mary Catherine Riggio. Buzia w ciup. Czółko zmarszczone. Od razu widać, że nie jest zadowolona z drugoplanowej roli. Nic dziwnego, Kitt zabrała jej ważną sprawę, na której można wypłynąć. Chciało mu się śmiać.

Oczywiście ani słowa o naśladowcy. Żadnej wzmianki o tym, że policja odebrała telefon od kogoś, kto podaje się za prawdziwego Mordercę Śpiących Aniołków.

Kitt zakończyła krótką konferencję zapewnieniem, że policja zrobi wszystko, by schwytać potwora i że tak obrzydliwe morderstwa nie ujdą mu płazem.

Uśmiechnął się do siebie i wstał. Dobra dziewczynka, pomyślał. Tylko tak dalej, a naprawdę świetnie się zabawimy.

Naśladowca

Подняться наверх