Читать книгу Podstawy ekonomii - Группа авторов - Страница 5
Część I
Wprowadzenie do ekonomii
Rozdział 1
Podstawowe pojęcia i przedmiot ekonomii
1.2. Potrzeby ludzkie, produkcja i praca, czynniki produkcji
ОглавлениеPotrzeby ludzi są różnorodne, poczynając od biologicznych, czyli takich, które trzeba zaspokoić, aby człowiek mógł żyć (zaspokajanie głodu, pragnienia, ochrony przed zimnem), przez potrzeby, które można zaspokoić za pomocą dóbr materialnych (samochód, telewizor, meble itp.) do potrzeby zdobywania wiedzy, ochrony zdrowia, podróżowania, rozrywki oraz dążenia do tzw. samorealizacji, chęci osiągania ambitnych celów, wykraczających poza powszechnie realizowane przez innych (np. ktoś z uporem, wysiłkiem i twórczym zaangażowaniem pracuje nad wynalazkiem, stara się zapewnić firmie korzystną pozycję konkurencyjną, pnie się po kolejnych szczeblach kariery zawodowej, gdyż jego celem jest osiągnięcie stanowiska dyrektora, ministra lub uznanego społecznie twórcy w określonej dziedzinie).
Potrzeby ludzkie mają charakter społeczny, gdyż potrzeby poszczególnych ludzi (potrzeby indywidualne) i zbiorowości ludzkich (potrzeby zbiorowe) kształtują się pod wpływem warunków współżycia ludzi w społeczeństwie. Oczywiście zmieniają się one wraz z rozwojem społeczeństwa.
W krajach najsłabiej rozwiniętych, w których roczny dochód na jednego mieszkańca nie przekracza kilkuset dolarów (np. Bangladesz, Czad), najważniejsze jest zaspokojenie potrzeb biologicznych, w tym zwłaszcza zapewnienie żywności, na którą przeznacza się tam większość dochodów. Niewiele zostaje więc na zaspokojenie wszystkich innych potrzeb. W krajach bogatych, mających dochód na jednego mieszkańca w wysokości 3000–7000 USD, na żywność przeznacza się zaledwie kilkanaście procent dochodów.
Podobnie jak potrzeby, również środki zaspokojenia ludzkich potrzeb mają różnorodny charakter. Najogólniej biorąc, można je podzielić na: materialne i niematerialne. Środki materialne (tzw. dobra) obejmują naturalne zasoby przyrody oraz rzeczy będące wynikiem działalności człowieka. Środki niematerialne to np. przekazywanie wiedzy i informacji, dostarczanie rozrywek oraz porady lekarskie i prawne. Są one często określane mianem usług niematerialnych. Ich rola systematycznie wzrasta.
Jak już wspomniano, potrzeby ludzi i możliwości ich zaspokajania zmieniają się wraz z rozwojem społeczeństw. Zmienia się więc także zaangażowanie społeczeństw w różne rodzaje działalności związane z zaspokajaniem zmieniających się potrzeb. Widać to, gdy obserwuje się długookresową ewolucję struktury zatrudnienia. Przez wiele tysięcy lat ogromna większość ludności zajmowała się rolnictwem i wytwarzaniem żywności. Było to konieczne ze względu na bardzo niską wydajność pracy (człowiek mógł wytworzyć żywność dla siebie i najwyżej jeszcze jednej osoby). Stopniowo następował proces powolnego wzrostu wydajności pracy, umożliwiający zaspokojenie coraz większych i bardziej zróżnicowanych potrzeb. Przełomową rolę odegrała rewolucja przemysłowa, która nastąpiła w pierwszej połowie XIX w. i doprowadziła do gwałtownego wzrostu wydajności pracy. Kolejne przyspieszenie rozwoju techniki (nazywane drugą rewolucją przemysłową) wystąpiło w ostatnich dekadach XX w. i objęło wszystkie obszary działalności gospodarczej (rolnictwo, przemysł oraz usługi). Możliwe stało się coraz szybsze zwiększanie produkcji dóbr i usług oraz lepsze zaspokajanie potrzeb. Bazujące na wzroście dochodów i wykształcenia zmiany systemów wartości i stylu życia prowadziły do wzmożenia popytu na usługi i ograniczenia tempa wzrostu popytu na żywność.
Nastąpiły też radykalne zmiany w strukturze zawodowej ludności: w pierwszym etapie było to przechodzenie z rolnictwa do przemysłu, a w drugim z przemysłu do usług. Dominacja usług stała się cechą charakteryzującą najbogatsze społeczeństwa, które weszły w fazę rozwoju postindustrialnego. W Europie zaledwie kilka procent pracujących ogółem utrzymuje się z pracy w rolnictwie i to wystarcza, aby zapewnić dużą podaż żywności, często wręcz nadmierną w stosunku do zgłaszanego popytu. W Unii Europejskiej (2014 r.) najniższy procent udziału (poniżej 2,2%) zatrudnionych w rolnictwie ma np. Holandia, Belgia, Luksemburg, Niemcy, Malta, Wielka Brytania, a najwyższy Rumunia, Bułgaria, Polska, Chorwacja, Portugalia i Grecja (kilkanaście procent)2.
Opierając się na kryterium zatrudnienia, do najbardziej uprzemysłowionych państw UE należą: Czechy, Estonia, Polska, Słowacja, Słowenia i Rumunia (w przemyśle i budownictwie pracuje tam co najmniej 28% ogółu zatrudnionych). Najniższy udział zatrudnionych w przemyśle (poniżej 20%) występuje w Danii, Irlandii, Holandii, Francji, Grecji i Wielkiej Brytanii3. Najbardziej „postindustrialny” charakter (ponad 79% zatrudnionych pracuje w usługach) mają gospodarki Belgii, Danii, Francji, Luksemburga, Holandii i Wielkiej Brytanii. Względnie niski jest natomiast udział zatrudnienia w usługach (nie przekracza 63%) w Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Polsce, Rumunii i Słowenii. Łatwo można dostrzec, że najdalej idąca ewolucja struktury zatrudnienia nastąpiła w krajach Europy Zachodniej, a w Europie Środkowo-Wschodniej struktura ta ma ciągle charakter bardziej tradycyjny. Spostrzeżenie to odnosi się także do Polski.
Ekonomia zajmuje się zwłaszcza tymi środkami zaspokojenia potrzeb ludzi, które są otrzymywane w drodze wydobywania, przetwarzania i przemieszczania zasobów przyrody. Skutkiem takiej działalności są różnorodne dobra4 i usługi – nazywane produktami. Oprócz produktów istnieją też tzw. dobra wolne, niebędące wynikiem produkcji, a więc występujące w przyrodzie w postaci nadającej się do zaspokojenia określonej potrzeby ludzkiej (np. powietrze niezbędne do oddychania). W praktyce zasoby tego typu dóbr wyczerpują się, zachodzi więc potrzeba racjonalnego ich wykorzystywania i szerszego zainteresowania się nimi ze strony nauk ekonomicznych.
Produkcja jest możliwa dzięki wykorzystaniu czynników produkcji. Wyodrębnia się zazwyczaj trzy podstawowe czynniki produkcji: pracę, ziemię i kapitał.
Praca jest to zespół świadomych i celowych czynności człowieka, dzięki którym oddziałuje on na otaczającą go przyrodę i ją przekształca. Pracując człowiek nie tylko zmienia swe otoczenie, lecz także siebie, wzbogaca swój intelekt, gromadzi doświadczenia, modyfikuje swój sposób widzenia świata, doznania i odczucia, poszerza skalę swoich potrzeb. Produkcja i praca mają charakter społeczny. Ludzie, którzy coś produkują, nie pracują w odosobnieniu. Ich praca łączy się i zazębia. Proces uspołecznienia produkcji wyraża się również w tym, że dany produkt jest efektem pracy coraz większej liczby ludzi.
Ziemia obejmuje szeroko rozumiane zasoby naturalne, czyli ziemię w ścisłym tego słowa znaczeniu (ziemię uprawną, grunty pod zabudowę, tereny rekreacyjne) oraz wszelkie zawarte w niej bogactwa naturalne, lasy, wody itd. Ograniczoność i nieodnawialność tego czynnika budziła od dawna niepokój ekonomistów i obawy, że może on stać się głównym hamulcem wzrostu gospodarczego. Obawy te najpełniej przedstawił ekonomista angielski Thomas Malthus (1766–1834, pierwszy w Anglii profesor ekonomii politycznej). Zwracał on uwagę zwłaszcza na dwie kwestie:
• szybki wzrost ludności przy stałym zasobie ziemi doprowadzi nieuchronnie do drastycznego niedoboru żywności i zmniejszenia populacji. W związku z tym zachęcał do prowadzenia takiej polityki gospodarczej, która skutecznie hamowałaby wzrost liczby ludności;
• żywiołowe eksploatowanie nieodnawialnych bogactw naturalnych doprowadzi wkrótce do ich wyczerpania (węgiel, ruda żelaza, złoto, ropa naftowa), co uniemożliwi osiąganie satysfakcjonującego wzrostu.
Z perspektywy długiego okresu można uznać, że te przewidywania nie sprawdziły się, przede wszystkim dzięki dynamicznemu postępowi technicznemu. Niemniej problemy związane z nieodnawialnością zasobów naturalnych były podejmowane jeszcze wiele razy. Najbardziej znane są publikacje (raporty) tzw. Klubu Rzymskiego, międzynarodowej organizacji założonej w 1968 r., zrzeszającej naukowców, polityków i biznesmenów analizujących przyszłość ludzkości wobec wzrostu ludności w warunkach wyczerpujących się zasobów naturalnych.
Kapitał obejmuje potrzebne do prowadzenia działalności gospodarczej budynki, maszyny, urządzenia, środki transportu, narzędzia, surowce i zapasy produktów (które możemy określić jako kapitał fizyczny) oraz różnego typu środki finansowe np. środki pieniężne i papiery wartościowe, takie jak akcje czy obligacje (kapitał finansowy). W odróżnieniu od stałego zasobu ziemi, zasób kapitału ulega zmianie, a w praktyce prawie zawsze następuje jego wzrost. Trudno jednoznacznie określić, jakie mogą być granice tego wzrostu. Zależy to przede wszystkim od jakości stosowanych mechanizmów regulujących procesy gospodarcze, a w tym od:
• tworzenia skutecznej motywacji i możliwości zwiększania zysku,
• znoszenia barier w sprawnym funkcjonowaniu rynku,
• zapewnienia równych warunków konkurowania,
• możliwości swobodnego przepływu kapitału,
• umiejętnego wsparcia ze strony polityki gospodarczej prowadzonej przez państwo.
Wyposażenie stanowisk pracy w duży zasób kapitału jest istotnym warunkiem osiągania wysokiej wydajności pracy i nowoczesnej produkcji. Stanowi to podstawę długookresowej siły i pozycji każdej gospodarki, a pracownikom daje możliwość osiągania satysfakcji zawodowej i dużych dochodów.
Lista czynników produkcji bywa czasami wydłużana lub skracana. Na przykład ekonomista angielski Alfred Marshall, który pisał na przełomie XIX i XX w., powiększył ją o czwarty czynnik produkcji, tj. organizację. Młodszy od niego ekonomista austriacki Joseph Alois Schumpeter eksponował przedsiębiorczość jako czwarty czynnik produkcji. Z kolei w niektórych współczesnych analizach ekonomicznych operuje się tylko dwoma czynnikami produkcji: pracą ludzką i kapitałem. Pojęcie kapitału jest ujmowane wówczas bardzo szeroko i obejmuje wszelkie rzeczowe czynniki produkcji, tzn. kapitał w węższym sensie i ziemię.
Obecnie coraz bardziej dostrzega się potrzebę wyodrębnienia czwartego czynnika produkcji, chociażby dlatego, że za pomocą trzech czynników „tradycyjnych” (praca, ziemia, kapitał) nie można w pełni wyjaśnić zjawisk i procesów zachodzących w gospodarce. Uważa się często, że ten nowo wyodrębniony czynnik odgrywa we współczesnej gospodarce coraz większą (a wręcz najważniejszą) rolę, a od stworzenia dogodnych warunków pozwalających uruchomić i wykorzystać jego walory zależy długookresowa pozycja konkurencyjna poszczególnych podmiotów, jak i całej gospodarki.
Dokonując pewnego uproszczenia, można powiedzieć, że czwarty czynnik jest blisko związany z czynnikiem praca, z niego wyrasta i nabiera cech, które go wyodrębniają. Możliwy do wykorzystania potencjał czwartego czynnika zależy przede wszystkim od warunków, jakie tworzy się w danym społeczeństwie i gospodarce, aby uruchomić w ludziach (pracownikach) i organizacjach pokłady przedsiębiorczości, wysokiej aktywności, kreatywności, innowacyjności. Sukces zależy od zdolności do połączenia wysiłku poszczególnych ludzi, podmiotów gospodarczych i instytucji oraz państwa. To dzięki stworzeniu dogodnych warunków dla przedsiębiorczości i innowacyjności osiągnięto tak spektakularne sukcesy w Dolinie Krzemowej (Kalifornia), Bawarii (Niemcy), Szanghaju (Chiny), Singapurze.
Czwarty czynnik nie pojawił się nagle w ostatnich dekadach XX w. Przejawy jego działania można znaleźć już dawno, ale ekonomiści mieli kłopot z ich identyfikacją i wyodrębnieniem. Szukając w przeszłości argumentów wskazujących, że przedsiębiorczość i innowacyjność determinuje długookresową pozycję gospodarek, należy przypomnieć, jak doszło do przesunięcia dominującej pozycji w Europie z Półwyspu Iberyjskiego nad Kanał La Manche. Przyczyny były dwie: (1) wygnanie z Hiszpanii Żydów (edykt z 1492 r.) będących najbardziej przedsiębiorczą i kreatywną częścią społeczeństwa, (2) przestawienie się na bierny i próżniaczy tryb życia w luksusowych warunkach za złoto grabione w Ameryce Południowej i Środkowej. Potrzebne produkty kupowano za granicą. Pozycję dominujących dostawców zdobyły społeczności zamieszkujące po obu stronach Kanału La Manche, dzięki wytrwałej pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. To one uczyły się, jak wytwarzać coraz lepsze wyroby, zdobywały doświadczenie i to do nich przepływało złoto z Hiszpanii i Portugalii. Gdy złota z Ameryki zabrakło, a umiejętności wytwórczych i doświadczeń produkcyjnych nie było, Półwysep Iberyjski szybko stał się biedny. Nad Kanałem zgromadziła się wiedza, przedsiębiorczość, etos pracy, produkcja, umiejętność konkurowania na zewnętrznych rynkach, no i złoto. To bardzo solidna podstawa do budowania długookresowej przewagi konkurencyjnej.
2
Licząc według metodologii FAO, to Polska ma największy udział zatrudnienia w rolnictwie w UE.
3
W Europie najwyższy udział zatrudnienia w przemyśle ma Białoruś.
4
Stosowany bardzo często w naukach ekonomicznych termin „dobro” pochodzi zapewne stąd, że odnoszony jest zazwyczaj do czegoś co jest dla kogoś cenne, przedstawia dla niego jakąś wartość.