Читать книгу Listy w papilotach - Maria Biłas-Najmrodzka - Страница 22
ОглавлениеKochana moja Elżbieto!
Od jakiegoś czasu mam potrzebę opowiedzenia Ci dość intrygującej ludzkiej historii, którą usłyszałam od pewnej kobiety. Jest to historia miłości. Nie spodziewałam się po sobie, że słuchanie tej opowieści tak mnie wciągnie.
Po śmierci Andrzeja definitywnie zamknęłam tę część emocji.
Definitywnie?
Coś mi się wydaje, że nie doceniłam siły ludzkich uczuć. Pisać o miłości. Pisać o miłości?
Czy to znaczy: opisać romans? Nigdy nie robiłam czegoś takiego. Bardzo się boję, że nie potrafię.
Czy się zgadzasz, żebym – co pewien czas – przysyłała Ci fragmenty tego pisania, bo dobrze kiedy to czyta i ocenia ktoś przytomny i patrzący na rzecz z boku.
Pozostająca w nieoczekiwanych emocjach,
Marysia.
Ps
Bohaterką (i narratorką) opowieści jest blisko pięćdziesięcioletnia kobieta – wykształcona, rozgarnięta, ciekawa świata, używająca mózgu i serca. Taka, której może się zdarzyć wszystko.
Napisz pilnie, czy przypadkiem nie zwariowałam i czy mogę Ci przysłać pierwszy kawałek.
Całuję,
Marysia.