Читать книгу Prześcignąć swój czas - Maciej Petruczenko - Страница 26

Rodzi się geniusz aku­styki

Оглавление

Po roku wraca do FBT, ale jest coraz bar­dziej zain­te­re­so­wany pracą w zakre­sie pro­jek­to­wa­nia obiek­tów fil­mo­wych i wido­wi­sko­wych, a w szcze­gól­no­ści zagad­nie­niami: aku­styki wnętrz, ochrony prze­ciw­dź­wię­ko­wej, insta­la­cji elek­tro­aku­stycz­nych i kino­tech­nicz­nych.

Jest rok 1953. Zwal­nia się z pracy w resor­cie fil­mo­wym i prze­cho­dzi do pracy w biu­rze pro­jek­to­wym, gdzie pra­cuje aż do 1971 roku. Pierw­szą czyn­no­ścią, po przej­ściu do biura pro­jek­to­wego na pełny etat, było opra­co­wa­nie pro­fe­sjo­nal­nych metod pro­jek­to­wa­nia w zakre­sie aku­styki wnętrz. Wraz z coraz to więk­szym roz­wo­jem budow­nic­twa kul­tu­ral­nego i coraz to więk­szą ilo­ścią obiek­tów kul­tury – jak nowe sale kinowe, remon­to­wane stare i budo­wane nowe teatry dra­ma­tyczne i muzyczne, sale kon­cer­towe, domy kul­tury, obiekty spor­towo-wido­wi­skowe – zaist­niała potrzeba obiek­tyw­nej oceny jako­ści aku­stycz­nej zarówno sta­rych jak i nowo budo­wa­nych sal.

Pod­sta­wo­wymi czyn­no­ściami w pro­jek­to­wa­niu aku­styki wnętrz była ana­liza ukształ­to­wa­nia wnę­trza i jego wpływ na zro­zu­mia­łość mowy i cha­rak­ter nagło­śnie­nia powierzchni zaję­tej przez słu­cha­czy, w tym ocena roz­prze­strze­nia­nia się fal względ­nie pro­mieni dźwię­ko­wych przy odbi­ciach od poszcze­gól­nych powierzchni. Oceną objęta była rów­nież prze­strzeń prze­zna­czona dla źró­dła dźwięku, a więc zarówno soli­sty, jak i orkie­stry w audy­to­riach, salach teatral­nych i obiek­tach muzycz­nych. W szcze­gól­no­ści ważna była ocena pierw­szych odbić zawie­ra­ją­cych poważną część „infor­ma­cji” aku­stycz­nej doty­czą­cej ener­gii dźwię­ko­wej i czę­sto­tli­wo­ści. To ostat­nie było ważne z uwagi na cha­rak­ter i rodzaj źró­dła dźwięku, szcze­gól­nie w obiek­tach teatral­nych i muzycz­nych. Dla tej oceny zasto­so­wano metodę gra­ficzną – nie było jesz­cze wtedy kom­pu­te­rów umoż­li­wia­ją­cych symu­la­cję aku­styczną, którą w póź­niej­szym okre­sie, już za gra­nicą Jakub Kir­szen­stein jako jeden z pierw­szych opra­co­wał jako pro­fe­sjo­nalny pro­gram i opu­bli­ko­wał. Nale­żało prze­ko­nać odpo­wied­nie urzędy o koniecz­no­ści zaopa­trze­nia biura w sprzęt pomia­rowy dostępny wów­czas za gra­nicą, co pozwo­li­łoby oce­niać zarówno ist­nie­jące warunki aku­styczne, jak i okre­ślać nie­zbędne korekty w ukształ­to­wa­niu sali i dobie­rać mate­riały i ustroje aku­styczne oraz dźwię­ko­izo­la­cyjne. Z uwagi na brak na ówcze­snym rynku spe­cjal­nych mate­ria­łów dźwię­ko­chłon­nych i czę­sto dźwię­ko­izo­la­cyj­nych zaczęto rów­nież pro­jek­to­wać ustroje aku­styczne, które wyko­ny­wane były w ramach nor­mal­nych prac budow­la­nych.

Prześcignąć swój czas

Подняться наверх