Читать книгу Dzieje Mongolii - Baabar - Страница 12

Naród nomadów

Оглавление

Ci północni barbarzyńcy, którzy nieprzerwanie najeżdżali i plądrowali Chiny, pozbawiając je spokoju i zmuszając do zbudowania Wielkiego Muru, byli ludem koczowniczym. Chociaż ich ziemię pokrywała na północy gęsta tajga, to w większości stanowiła ona rozległe połacie jałowych stepów i pustyń, nienadających się do uprawy. Mongolia, położona z dala od mórz, odcięta od wilgotnego powietrza morskiego szczytami górskimi Syberii na północy, a górami Chingan na wschodzie, ma surowy klimat, charakteryzujący się wielkimi kontrastami dobowymi i sezonowymi. Jest ona jednym z rzadkich miejsc na świecie, gdzie różnica między maksymalnymi temperaturami letnimi i zimowymi może dochodzić do 100° C.

Ponieważ wilgotne powietrze zatrzymuje się w wysokich łańcuchach górskich otaczających Mongolię, kraj ten pozbawiony jest wielkich rzek i obfituje w suche stepy i półpustynie. W tej części Azji Środkowej, na wysokości 1000 metrów n.p.m., powietrze jest rozrzedzone, a niebo niezwykle błękitne. Średnia wysokość nad poziom morza wynosi 1580 metrów, a ziemie leżące poniżej 1000 metrów stanowią zaledwie 18% całego terytorium; najniższym punktem jest depresja w pobliżu jeziora Chöch-nuur na wysokości 552 metrów n.p.m. Ludzie zamieszkujący miejsce tak jałowe, wysoko położone i o tak surowym klimacie nie mają innego wyboru, jak utrzymywać się przy życiu, polując i zajmując się naturalną hodowlą zwierząt.

To jednak okazuje się uciążliwe. Pomimo rozległości ich terytorium jałowe najczęściej stepy nie zapewniają dostatecznej liczby pastwisk do wypasu wszystkich stad. Tradycyjnie stada składały się z pięciu lub sześciu gatunków zwierząt (w tym owiec, kóz, koni i wielbłądów), z których każde żywiło się innym rodzajem roślin. Ponadto rzeki były nieliczne, a życie uzależnione od zaopatrzenia w wodę. Oprócz niedostatku wody i ziemi poważne kontrasty klimatyczne i temperaturowe zmuszały koczowników Azji Środkowej do okresowych migracji. Zimą przesuwali się na północ, na tereny górzyste, by szukać tam schronienia przed zimnym wiatrem, a kiedy nadchodziło lato, schodzili na południe, szukając ochłody na otwartych nizinach. Tak więc koczownicy Azji Środkowej byli w nieustannym ruchu nie tylko z powodu przeciwieństw klimatycznych, lecz także z racji poszukiwania wciąż świeżych pastwisk.

Poza pastwiskami i klimatem miał też koczowniczy styl życia przyczyny społeczne. Osiadłe społeczeństwo rolnicze mogło zaspokajać niemal wszystkie swe potrzeby we własnym zakresie, do czego nie było zdolne społeczeństwo koczowników. A ponieważ rodzina koczownika potrzebowała, ale i wytwarzała, dobra identyczne, jak te produkowane przez inną rodzinę koczowników, to społeczeństwo nomadyczne nie miało rynku wewnętrznego dla wymiany towarów. Jednakże, w miarę rozwoju społecznego, pierwotny styl życia sprowadzający się do spożywania mięsa, ubierania się w skóry zwierzęce i mieszkania w namiotach okrytych wojłokiem, nie mógł już zadowalać rodzącej się kultury. Rywalizacja o dobra materialne dała początek wrogości. Nomadzi Azji Środkowej doszli do wniosku, że najwygodniejszym i najpewniejszym sposobem zaspokojenia tych potrzeb jest najazd i ograbienie społeczności osiadłej. Zdolność szybkiego manewru pozwalała tej prymitywnej i nielicznej społeczności koczowniczej wygrywać potyczki, dzięki którym wnosiła ona pewien wkład do swego stylu życia. Umiejętność szybkiego zebrania swoich rzeczy i odkoczowania pozwalała temu ludowi uniknąć nagłych zagrożeń i klęsk.

Koczownicy kochają swobodę. Niespieszne życie, jakie prowadzą przez cztery pory roku ci mieszkańcy rozległych przestrzeni, utrzymujący kontakt jedynie z przyrodą, ukształtowało ich jako lud niezdyscyplinowany, dumny i niepohamowany, nadto pozbawiony poczucia czasu. Urodzeni w świecie stałej zmiany, wyrobili w sobie zdolność łatwego przystosowywania się do nowych warunków. A ponieważ koczowniczy pasterze pozostawali na łasce przyrody, zmuszeni do utrzymywania z nią pokoju, to wzajemna zależność między ludźmi była stosunkowo niewielka.

Dzieje Mongolii

Подняться наверх