Читать книгу Tajemnice walizki generała Sierowa - Iwan Sierow - Страница 13
Rozdział 2
SZEF UKRAIŃSKIEGO WYWIADU
Lata 1939–1941
Pierwsze kroki
ОглавлениеKiedy na Ukrainie zacząłem dokładnie zapoznawać się ze strukturami służb bezpieczeństwa, wojsk wewnętrznych i ochrony pogranicza, kolei, z działalnością milicji, z obozami, początkowo nie byłem w stanie ogarnąć ogromu obowiązków. Tajny wydział polityczny z 6 sektorami – to jedno, a 14 znacznych obwodów, Mołdawski Obwód Autonomiczny, kilkadziesiąt pułków NMKWD i kilka dużych jednostek ochrony granicy, zarząd okręgu pogranicznego i wojsk wewnętrznych, okręgowy zarząd specjalny, milicja, obozy itd. – to zupełnie co innego
W ciągu pierwszych kilku dni poznałem członków Politbiura KC KP(b) Ukrainy – Chruszczowa i II sekretarza Burmistienkę*, przewodniczącego prezydium Rady Najwyższej Greczuchę* oraz przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych Kornijca*, jak również generała Timoszenkę*, dowódcę KSOW33.
Przyjęto mnie – tak to odczuwałem – dość powściągliwie. Było to zrozumiałe. Zjechałem do nich w momencie, kiedy ciągle trwały poszukiwania komisarza ludowego spraw wewnętrznych Ukrainy Uspienskiego*, członka Potitbiura34.
Powodem ucieczki była świadomość nieuniknionej kary za rozstrzelanie wielu tysięcy uczciwych ludzi, aresztowanie kolejnych kilkudziesięciu tysięcy, w tym Kosiora*, Postyszewa* i innych. Nierzadko prosił Jeżowa o pozwolenie na dodatkowe aresztowania, by w końcu miesiąca zameldować: „Mam przyjemność poinformować, że wasz plan operacyjny przekroczyliśmy”35.
Jako członek Politbira KC Ukrainy pozostawał w dobrych stosunkach z Chruszczowem. Na marginesie, niemało ludzi na kierowniczych stanowiskach na Ukrainie aresztowano z przyzwolenia Nikity Siergiejewicza pełniącego funkcje członka Politbiura i sekretarza KC – wśród nich Kosiora, Postyszewa i innych. Również w terenie sekretarze obwodowi zatwierdzali aresztowania, nie znając często materiałów oskarżenia.
Jednocześnie, jak potem wyszło na jaw, nie ruszono zawziętych ukraińskich nacjonalistów, zwolenników Bandery* i „samostijnej” Ukrainy, którzy niechlubnie zapisali się podczas późniejszych wydarzeń na zachodniej Ukrainie.
Dopóki zapoznawałem się z zakresem nowych dla mnie obowiązków, z Moskwy dano do zrozumienia, bym przygotowywał listy ukraińskich nacjonalistów-emigrantów mieszkających w Polsce: we Lwowie, Tarnopolu, Równem, Stanisławowie, Łucku i innych ośrodkach.
Przyjąłem polecenie do wykonania, ale nie zrozumiałem, o co chodzi. Zapytany przez mnie Chruszczow też nie wiedział.
33
KSOW – Kijowski Specjalny Okręg Wojskowy pod dowództwem komandarma I rangi S.K. Timoszenki.
34
Historia ucieczki starego czekisty Aleksandra Uspienskiego, wielokrotnie nagradzanego, nadaje się na powieść przygodową. W listopadzie komisarz służby bezpieczeństwa III rangi zniknął bez śladu, pozostawiając na biurku w swoim gabinecie notkę, że jego ciała należy szukać w Dnieprze. W rzeczywistości po ostrzeżeniu przez Jeżowa, że grozi mu aresztowanie, wyjechał z Ukrainy z dokumentami wystawionymi na nazwisko niejakiego Szmaszkowskiego, ciągle zmieniając miejsce pobytu. W kwietniu 1939 r. zatrzymany na stacji Miass obwodu czelabińskiego i po osądzeniu rozstrzelany.
Szczegóły podałem w swej książce Tajny Łubianki, wykorzystując świeżo odtajnione dokumenty z archiwum FSB (Olma Media Grupp, Moskwa 2008).
35
Pod „przekroczeniem planu” rozumie się „stachanowskie” wykonanie rozkazu komisarza spraw wewnętrznych N. Jeżowa nr 00447 z dnia 30 lipca 1937 r. „O operacji represjonowania byłych kułaków, kryminalistów i innych elementów antysowieckich”. Od tego dokumentu rozpoczął się kluczowy etap „wielkiego terroru”, kiedy przez cały kraj przetoczyła się fala masowych aresztów „socjalnie obcych elementów” – kułaków, byłej szlachty, socjał-rewolucjonistów, reemigrantów, członków burżuazyjnych przedrewolucyjnych partii politycznych, kryminalistów itp.
Represjonowanych dzielono na dwie kategorie. Do pierwszej należało zaliczać „najbardziej wrogich” kułaków i przestępców, podlegających rozstrzelaniu. Do drugiej – „mniej aktywnych, lecz wrogich”, których karano aresztowaniem i zesłaniem do łagrów na 8–10 lat. Dla przyspieszenia sprawy aresztowanych w trybie pozasądowym rozpatrywały słynne „trojki” – szef Zarządu UNKWD, I sekretarz oraz prokurator.
Z rozkazu NKWD ustalono ogólną liczbę „wrogów ludu” kategorii pierwszej na 75 950 osób, drugiej – na 193 tys. Każdy z regionów otrzymał swoją „kwotę” do wykonania. Represje jednak potoczyły się z takim rozmachem, że plan wykonano już 1 grudnia 1937 r. Rozgorączkowani sukcesem szefowie terenowych oddziałów NKWD i struktur partyjnych domagali się nowych ofiar. Na początku 1938 r. limity zwiększono. Potem kolejny raz. I ponownie.
Do dnia 17 listopada 1938 r., kiedy wstrzymano koło zamachowe represji, rozstrzelano 390 tys. osób, a 380 tys. zesłano do łagrów NKWD. Szczególnie krwawym represjom poddano Ukrainę, gdy panoszył się tam Uspienski. W ciągu zaledwie 10 miesięcy, od stycznia do listopada 1938 r., aresztowano ponad 100 tys. osób.