Читать книгу E-marketing. Współczesne trendy. Pakiet startowy - Группа авторов - Страница 50

Część I
Podstawy – solidny background
6
Rola edukacji w środowisku online
Piractwo

Оглавление

Innym ze zjawisk, z którymi boryka się nie tylko rynek online, ale także cała gospodarka, jest nielegalna dystrybucja treści określana mianem piractwa. Zjawisko to zmienia się dynamicznie na przestrzeni lat i obecnie coraz mniej popularne są witryny umożliwiające ściąganie materiałów z sieci (tzw. hosting), a coraz większą popularność zyskują strony, które udostępniają materiały za pomocą tzw. playerów (streaming). Serwisy tego typu, oferujące dostęp do treści wideo, osiągają dwucyfrowy wzrost przychodów reklamowych, których roczna wartość wynosi kilkadziesiąt milionów złotych, a zjawisko piractwa jest jednym z silnych hamulców rozwojowych legalnego rynku wideo online. Odbiera ono budżety serwisom ponoszącym wiele kosztów zasilających inne segmenty gospodarcze (opłaty licencyjne, organizacje zbiorowego zarządzania czy podatki). Piractwo nie dotyka więc wyłącznie dystrybucji, a zaburza cały złożony ekosystem związany z produkcją i dystrybucją treści. PwC szacuje, że w 2015 roku polska gospodarka mogła stracić 0,8–1,7 mld zł, a do roku 2018 wartość ta może przekroczyć nawet 6 mld zł. Podmiotami, które tracą na tym procederze, są nie tylko legalne serwisy wideo, ale także np. Skarb Państwa.

Skala zjawiska jest bardzo duża i wymaga gruntownej edukacji u podstaw, zarówno na płaszczyźnie biznesu (np. odcięcia od źródeł finansowania – o tym w dalszej części: „Uczciwa reklama”), jak również użytkowników sieci. Z analiz IAB Polska – dokonanych m.in. na podstawie cyklicznego badania VideoExpert (realizowanego we współpracy z Deloitte) – wynika, że ok. 8 mln polskich internautów w wieku 7 i więcej lat korzysta z serwisów, które udostępniają materiały wideo online, nie posiadając odpowiednich praw do dystrybucji. Co więcej, witryny te prowadzą działalność w sposób zorganizowany i są przystosowane do celów zarobkowych – są przygotowane w sposób profesjonalny, posiadają atrakcyjną szatę graficzną, oferują katalogi materiałów i wykorzystują różne modele dostępu do treści (reklamowy i płatny). Nie różnią się od serwisów legalnych i korzystają z wiarygodnych form płatności, takich jak usługi SMS dostępne za pośrednictwem największych operatorów telefonii komórkowej. Cechy te powodują, że internauci często nie odróżniają ich od serwisów legalnie emitujących treści. Z kolejnego badania IAB Polska („Co oglądasz w Internecie?”) wynika, że znaczna część użytkowników sieci, płacąc za dostęp do treści wizualnych, nieświadomie sfinansowała działalność serwisów pirackich. Byli oni przekonani, że korzystają z treści udostępnianych w sposób legalny.

Reakcją praworządnego rynku na omawiane zjawisko była akcja społeczna „Oglądaj legalne”, mająca na celu edukację internautów i pomoc w odróżnieniu treści legalnie dystrybuowanych w sieci od tych, które znalazły się tam w sposób nielegalny, bez zgody ich właścicieli. Wśród uczestników i partnerów akcji znalazło się wiele podmiotów reprezentujących twórców i dystrybutorów treści, a także inne podmioty związane z otoczeniem wideo online. Akcja znalazła pozytywny oddźwięk, jednak – biorąc pod uwagę skalę zjawiska – ta bariera rozwojowa niewątpliwie będzie wymagała dalszej intensywnej współpracy całego ekosystemu związanego z produkcją i dystrybucją, szukania nowych modeli biznesowych czy sposobów monetyzacji.

E-marketing. Współczesne trendy. Pakiet startowy

Подняться наверх