Читать книгу Na własne ryzyko. Ukryte asymetrie w codziennym życiu /OP. MKK/ - Nassim Nicholas Taleb - Страница 20

Oszust, głupiec albo jedno i drugie

Оглавление

Jedno praktyczne rozszerzenie srebrnej reguły (to ta, która mówi: „Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”):

Unikaj porad kogoś, kto radzi, jak żyć, o ile w razie czego nie grozi mu kara.

Przypomnijmy sobie wcześniejszy komentarz na temat tego, w jaki sposób „Ufam ci” obejmuje zarówno etykę, jak i wiedzę. W niepewnych sytuacjach zawsze istnieje czynnik przypadkowych głupców i przypadkowych oszustów — pierwszemu brak zrozumienia, drugi ma nieczyste pobudki. Pierwszy, głupiec, podejmuje ryzyko, którego nie rozumie, myląc swoje szczęście w przeszłości z umiejętnościami, a drugi, oszust, przenosi ryzyko na innych. Ekonomiści, gdy mówią o akceptowaniu ryzyka, zajmują się tylko tym drugim.

Prześwietlmy kwestię pośrednictwa dobrze znaną i przestudiowaną przez firmy ubezpieczeniowe. To proste — sam wiesz o wiele więcej o własnym zdrowiu niż jakikolwiek ubezpieczyciel. Masz więc motywację, aby uzyskać polisę ubezpieczeniową, gdy wykryjesz chorobę, zanim ktoś się o niej dowie. Uzyskując ubezpieczenie, kiedy to ci pasuje, a nie wtedy, gdy jesteś zdrowy, kosztujesz system więcej, niż do niego wkładasz, co powoduje podwyżkę składki wpłacanej przez wszystkich innych niewinnych ludzi (w tym, ponownie, nauczycieli gramatyki języka hiszpańskiego). Firmy ubezpieczeniowe dysponują różnymi metodami eliminowania tego typu nierównowagi, takimi jak wysokie udziały własne w szkodzie.

Problem agencji (inaczej relacje pryncypała i jego agenta) przejawia się także w niedopasowaniu interesów w transakcjach: interesy sprzedawcy w transakcji jednorazowej nie są zbieżne z twoimi — skutkiem czego może coś przed tobą ukrywać.

Ale czynnik zniechęcający to za mało: prawdziwy problem to głupota. Niektórzy ludzie nie wiedzą, co jest dla nich dobre — wystarczy popatrzeć na osoby uzależnione, na pracoholików, ludzi tkwiących w toksycznych związkach, ludzi wspierających sektor rządowy, prasę, recenzentów książek lub szacownych biurokratów, z których każdy z jakiegoś tajemniczego powodu działa na własną szkodę. Istnieje zatem druga strona medalu, gdzie odsiewanie ma znaczenie: przypadkowi głupcy są wyrzucani z obiegu przez rzeczywistość, dzięki czemu przestają szkodzić innym. Przypomnijmy sobie, że zgodnie z zasadami ewolucji systemy stają się inteligentniejsze dzięki eliminacji.

Jeszcze jedno: możemy nie wiedzieć wcześniej, czy działanie jest głupie — ale rzeczywistość wie.

Na własne ryzyko. Ukryte asymetrie w codziennym życiu /OP. MKK/

Подняться наверх