Читать книгу Na własne ryzyko. Ukryte asymetrie w codziennym życiu /OP. MKK/ - Nassim Nicholas Taleb - Страница 23
III. MODERNIZM
ОглавлениеKsiążka ta, choć podpisuje się pod starożytnymi i klasycznymi pojęciami sprawiedliwości, bazując wciąż na tych samych argumentach asymetrii, stoi w sprzeczności z półtora wieku trwającym modernistycznym myśleniem — czymś, co nazwalibyśmy tutaj intelektualizmem. Intelektualizm jest przekonaniem, że można oddzielić działanie od wyników owego działania, że można oddzielić teorię od praktyki i że zawsze można naprawić złożony system, stosując hierarchiczne podejście, to jest (w wersji ceremonialnej) z góry na dół.
Intelektualizm ma rodzeństwo: scjentyzm, naiwną interpretację nauki postrzeganej raczej jako komplikacja, a nie nauki jako procesu i sceptycznego przedsięwzięcia. Stosowanie matematyki wtedy, gdy nie jest ona potrzebna, nie jest nauką, lecz scjentyzmem. Zastąpienie dobrze funkcjonującej dłoni czymś bardziej technologicznym, powiedzmy sztuczną dłonią, nie jest bardziej naukowe. Zastąpienie „naturalnych”, czyli odwiecznych procesów, które przetrwały tryliony wieloparametrowych stresorów czymś z „recenzowanego” prestiżowego branżowego pisma, co może nie przetrwać replikacji lub statystycznej analizy, nie ma nic wspólnego z nauką ani dobrą praktyką. W czasach, gdy piszę ten tekst, nauka została przejęta przez handlarzy posługujących się nią przy sprzedaży produktów (takich jak margaryna lub zmodyfikowane genetycznie rozwiązania) i, jak na ironię, sceptyczne przedsiębiorstwo (akademia) jest wykorzystywane do uciszania sceptyków.
Brak szacunku dla niezbyt skomplikowanych prawd, formułowanych z użyciem nadmiernej liczby słów, zawsze był obecny w historii intelektualnej, ale nie znajdziecie go u miejscowego dziennikarza piszącego popularnonaukowe felietony ani u nauczyciela w college’u: kwestionowanie wyższego rzędu wymaga większej intelektualnej pewności siebie, głębszego zrozumienia znaczenia statystyki, większej precyzji i zdolności intelektualnych lub, jeszcze lepiej, doświadczenia w sprzedaży dywanów czy wyszukanych przypraw na suku. Książka ta wpisuje się zatem w długą tradycję sceptycznych poszukiwań praktycznych rozwiązań. Czytelnikom Incerto mogą być już znane szkoły sceptyków (opisane w Czarnym łabędziu), w szczególności licząca sobie dwa tysiące dwieście lat diatryba Sekstusa Empiryka Przeciw retorom.
Zasada brzmi:
Ci, którzy mówią, powinni robić, a tylko ci, którzy robią, powinni mówić,
z pewną dyspensą dla samodzielnych rodzajów aktywności, takich jak matematyka, zdyscyplinowana i precyzyjna filozofia, poezja i sztuka, które nie zgłaszają konkretnych roszczeń pod adresem rzeczywistości. Jak przekonuje wielki teoretyk gier, Ariel Rubinstein: wykuwaj swoje teorie lub reprezentacje matematyczne, i nie mów ludziom w realnym świecie, jak je stosować. Niech ci, którzy podejmują ryzyko, sami wybierają to, czego im potrzeba.
Spójrzmy nieco praktyczniej na temat ubocznych skutków modernizmu: w miarę jak postępuje technologizacja, rośnie przepaść między twórcą a użytkownikiem.