Читать книгу Na własne ryzyko. Ukryte asymetrie w codziennym życiu /OP. MKK/ - Nassim Nicholas Taleb - Страница 33

Bohaterowie nie byli molami książkowymi

Оглавление

Jeśli chcesz uczyć się klasycznych wartości, takich jak odwaga, lub dowiedzieć się czegoś o stoicyzmie, niekoniecznie zwracaj się do specjalistów od klasyki. Człowiek nie staje się akademikiem bez powodu. Czytajcie, jeśli to możliwe, teksty źródłowe: Senekę, Cezara lub Marka Aureliusza. Lub przeczytajcie tych komentatorów klasyków, którzy sami działali, takich jak Montaigne, którzy w pewnym momencie trochę ryzykowali własną skórę, by po przejściu na emeryturę pisać książki. Ludzie, jeśli to możliwe, unikajcie pośredników. Albo, jeszcze lepiej, zapomnijcie o tekstach, po prostu podejmujcie akty odwagi.

Studiowanie odwagi w podręcznikach nie sprawia, że czytelnik staje się odważniejszy, podobnie jak jedzenie wołowiny nie zamienia kogoś w krowę.

Dzięki niezbadanym ścieżkom naszych umysłowych mechanizmów ludzie nie zdają sobie sprawy, że najważniejszą rzeczą, jakiej można się nauczyć od profesora, jest to, jak zostać profesorem, a najważniejszą rzeczą, jakiej można się nauczyć od, powiedzmy, osobistego coacha lub motywacyjnego mówcy jest to, jak się stać takim coachem czy inspirującym mówcą. Zapamiętajmy zatem, że historycznymi bohaterami nie byli klasycy ani biblioteczne myszki — ludzie, którzy żyją dzięki czytanym książkom. Byli to ludzie czynu, natchnieni duchem podejmowania ryzyka. Aby włamać się do ich psychiki, trzeba będzie kogoś innego niż zawodowego profesora wykładającego stoików15. Do takich przeważnie istota rzeczy nie dociera (właściwie to nigdy). Z mojego doświadczenia wynika, że u wielu „klasycystów”, którzy znają intymne szczegóły dotyczące tego, co ludzie tacy, jak Aleksander, Kleopatra, Cezar, Hannibal, Julian, Leonidas czy Zenobia, jadali na śniadanie, trudno dostrzec choćby cień intelektualnego męstwa. Czy oznacza to, że akademia (i dziennikarstwo) jest zasadniczo schronieniem dla stochastofobicznych gaduł? Czyli podglądaczy, którzy chcą popatrzeć, ale nie ryzykować? Wydaje się, że tak. Najważniejszy rozdział tej książki, i dogodnie ostatni, „Logika podejmowania ryzyka”, pokazuje, że niektóre istotne elementy ryzyka, choć oczywiste dla praktyków, mogą być pomijane przez teoretyków przez ponad dwa stulecia!

Na własne ryzyko. Ukryte asymetrie w codziennym życiu /OP. MKK/

Подняться наверх