Читать книгу Insulinooporność - Tomasz Zajbt - Страница 15
Dietoterapia krok po kroku
ОглавлениеMusisz sobie uświadomić, że insulinooporność wymaga stosowania diety do końca życia. Zrozum, że wprowadzając zmiany żywieniowe, robisz coś pożytecznego dla siebie, aby cieszyć się dobrym zdrowiem. Nie możesz myśleć o tym, że żyjesz po to, żeby się leczyć. Zmiany powinny być stopniowe, by cię nie zniechęciły. Warto więc wprowadzać je w drodze ewolucji, a nie rewolucji.
Pierwsza faza dietoterapii to tzw. detoks, który polega na zmniejszaniu „dostaw” cukru do organizmu. Mózg powinien odzwyczaić się od gwałtownych dawek paliwa, którymi karmiony był przez lata.
Drugi etap ma nauczyć twój mózg, że nie grożą mu już kryzysy w postaci nieregularnych pór posiłków. To będzie skutkowało brakiem przyrostu tkanki tłuszczowej, która była wcześniej zabezpieczeniem na czas głodu.
Wreszcie trzecia faza dietoterapii to pełna stabilizacja, bez generowania stanów zapalnych w organizmie. Efektem odżywiania zaproponowanym na trzecim etapie jest normalizacja gospodarki hormonalnej.
Pierwsza faza leczenia dietą
Pierwszym krokiem będzie odstawienie produktów przetworzonych, takich jak: zupki w proszku, gotowe sosy z torebki, sosy w słoiczkach z rocznym terminem ważności do spożycia, słodkie napoje (nawet smakowe wody mineralne), soki z kartonu, słodziki i zamienniki cukru. Na tym etapie leczenia dietą dobrze byłoby zrezygnować również z produktów w puszkach – konserw rybnych i mięsnych.
Pierwsza faza leczenia może trwać od kilku tygodni do kilku miesięcy w zależności od stanu organizmu i chorób towarzyszących.
Na tym etapie, oprócz badań takich, jak: morfologia, profil lipidowy, TSH, próby wątrobowe, kreatynina z e-GFR, dobrze byłoby oznaczyć poziom elektrolitów, witaminy D3, B12 i kwasu foliowego. Ich znajomość pozwoli wprowadzić do menu produkty bogate w te pierwiastki lub rozpocząć suplementację odpowiednimi preparatami.
Warto regularnie oznaczać poziom glukozy na czczo i mierzyć ciśnienie po spoczynku.
W pierwszej fazie dietoterapii zaleca się spożywanie takich produktów, jak: oliwki, suszone pomidory w zalewie z oliwy, kiszone ogórki, kiszone pomidory i czosnek, awokado, tłuste ryby morskie, gęsina, szparagi, cieciorka, marynowany imbir, a także przyprawy: bazylia, kolendra, kumin, czosnek niedźwiedzi.
Druga faza leczenia dietą
Druga faza leczenia dietą to normalizacja, czyli zachowanie stałych pór posiłków i porcji dostosowanych do potrzeb organizmu. Na tym etapie powinna unormować się masa ciała i nie powinniśmy już mieć ochoty na słodycze. Tę fazę charakteryzują również: zdrowy sen, brak zmęczenia, poprawa parametrów życiowych, takich jak ciśnienie krwi i tętno oraz prawidłowy poziom glukozy.
Ciśnienie krwi i tętno są najczulszymi miernikami samopoczucia, więc warto codziennie wykonywać pomiary przygodne. Pomiar przygodny to po prostu pomiar wykonany w dowolnym czasie. O ile w pierwszej fazie leczenia insulinooporności nacisk kładzie się na ciśnienie i tętno po spoczynku oraz glikemię na czczo, o tyle w fazie drugiej należy udokumentować dobre samopoczucie pomiarami przygodnymi (lub chwilowe gorsze samopoczucie – senność, ból głowy).
Leczenie dietą | ||
Pierwsza faza | Druga faza | Trzecia faza |
cieciorkaczosnekgęsinakiszone ogórkikiszone pomidoryoliwkiprzyprawy: bazylia, kolendra, kumin, czosnek niedźwiedzisuszone pomidory w zalewie z oliwyszparagitłuste ryby morskie (np. łosoś, makrela, śledź) | produkty z fazy pierwszej oraz:indykkaczkakasza gryczanamakaron z pszenicy durummarchewka (surowa)ogórkioleje: lniany, z pestek dyni, ryżowypęczakpomidory (świeże)sałaty (różne)szpinak (świeży) | produkty z fazy pierwszej i drugiej oraz:baraninabrokułykalafiorkurczakser koziwołowinaziemniaki w sałatkach na zimno |
Na tym etapie walki z insulinoopornością zauważysz, że twoje wybory dietetyczne sprawiają ci przyjemność, a aktywność fizyczna nie będzie już obciążała stawów i serca po zrzuceniu zbędnych kilogramów.
Menu możesz rozszerzyć o: makarony z pszenicy durum 100%, kaszę gryczaną i pęczak, świeży szpinak, różne sałaty, świeże pomidory, ogórki, surową marchewkę, olej z pestek dyni, olej lniany, olej ryżowy do smażenia, kaczkę, indyka.
Trzecia faza leczenia dietą
Trzecia faza terapii to optymalny model żywieniowy, jaki każdy wypracowuje dla siebie i którego przestrzega do końca życia. Warto prowadzić notatki o swoim samopoczuciu, aby eliminować zjawiska niekorzystne dla zdrowia. Umieszczenie w takich zapiskach informacji o posiłku, który spowodował np. wzdęcia, bóle brzucha, podwyższony poziom glikemii, pozwoli ustalić własną „ścieżkę żywienia”.
Należy też uwzględnić dojrzewanie i starzenie się organizmu (spowolnienie metabolizmu, inne zapotrzebowanie na produkty białkowe, sól, leki nowo włączone do terapii na stałe lub doraźnie).
Do produktów żywieniowych z fazy pierwszej i drugiej możesz dołączyć: brokuły, kalafiory, sery kozie, ziemniaki w sałatkach na zimno, kurczaki, wołowinę, baraninę.
O czym trzeba pamiętać
Obserwując swój organizm, można ocenić, jak długo powinno się stosować poszczególne fazy dietoterapii. Jeżeli w ciągu dwóch tygodni od wdrożenia diety nie będziesz mieć napadów wilczego głodu ani nie odnotujesz przygodnej glikemii wyższej niż 70 mg/dl, przejdź do drugiej fazy. Zalecenia z drugiego etapu dobrze byłoby stosować, aż osiągniesz odpowiednią wagę, określoną przez lekarza po uwzględnieniu wieku, wzrostu, płci i chorób współistniejących. Trzecia faza to utrzymanie tego dobrostanu.
Pamiętaj, że na każdym proponowanym etapie diety to ty decydujesz o tym, co jest dla ciebie najlepsze. Nie musisz restrykcyjnie przestrzegać jadłospisu, możesz zaspokajać swoje potrzeby smakowe w ramach dopasowanych do twojego stanu zdrowia propozycji. Znam takich pacjentów, którzy trzymając się jadłospisu, nigdy nie byli zadowoleni z życia – rano mieli ochotę na jajecznicę, a „nakazano” im jedzenie wędliny drobiowej. Działaj zatem swobodnie, ale w ramach ustalonych reguł.
Czytaj również uważnie etykiety zamieszczane na produktach, które kupujesz. Po pierwsze, skład wymieniony na opakowaniu odnosi się do 100 g produktu. Jeżeli masz ochotę zjeść np. cały serek wiejski, to zwróć uwagę na jego gramaturę (zwykle to 170 lub 200 g). Studiując etykiety, sprawdź także, czy produkt nie zawiera niezdrowych „wypełniaczy”, np. syropu glukozowo-fruktozowego zamiast cukru, tłuszczu palmowego zamiast kakaowego itp.
Unikaj produktów oznaczonych jako „dietetyczne”, „fit”, „light”. Składniki w nich zawarte nie mają nic wspólnego ze zdrowiem! To przede wszystkim tani tłuszcz, barwniki i polepszacze smaku z całą tablicą Mendelejewa.