Читать книгу Insulinooporność - Tomasz Zajbt - Страница 5

Historie insulinoopornych

Оглавление

Moje pro­ble­my za­czę­ły się od ty­cia w ob­sza­rze brzu­cha, co tłu­ma­czy­łam so­bie jako chwi­lo­wą „nie­do­mo­gę” w zi­mie. Kie­dy wpa­dłam w de­pre­sję, stwier­dzi­łam, że to pew­nie cho­ro­ba se­zo­no­wa. Zba­ga­te­li­zo­wa­łam rów­nież kło­po­ty ze snem, wy­pa­le­nie za­wo­do­we, a pod­wyż­szo­ne po­zio­my cu­kru na czczo tłu­ma­czy­łam stre­sem w pra­cy. Winą za złe sa­mo­po­czu­cie obar­cza­łam też mój wiek i zwią­za­ne z nim zmia­ny me­no­pau­zal­ne.

Ba­da­nia okre­so­we w pra­cy otwo­rzy­ły mi oczy. Wy­ka­za­ły nie­pra­wi­dło­wo­ści w pro­fi­lu li­pi­do­wym oraz gli­ke­mii na czczo. Ci­śnie­nie tęt­ni­cze utrzy­my­wa­ło się dłu­go na sta­łym po­zio­mie 140/90 mm/HG.

Z fak­ta­mi trud­no było dys­ku­to­wać. Po­głę­bio­na dia­gno­sty­ka, czy­li wy­ko­na­nie krzy­wej glu­ko­zo­wo-in­su­li­no­wej, ujaw­ni­ła pro­blem – in­su­li­no­opor­ność i pre­dia­be­tes.

Zmie­ni­łam całe swo­je ży­cie. Prze­pro­wa­dzi­łam się do no­we­go domu na Roz­to­czu. Dzię­ki wi­zy­tom u en­do­kry­no­lo­ga i die­te­ty­ka zro­zu­mia­łam, że zdro­we ży­cie za­wsze za­czy­na się od zdro­wych na­wy­ków. Wiem już, że je­dze­nie i go­to­wa­nie są sztu­ką, któ­ra nie zno­si cho­dze­nia na skró­ty. Po trzech mie­sią­cach sto­so­wa­nia od­po­wied­niej die­ty po­szłam na bal syl­we­stro­wy w do­pa­so­wa­nej suk­ni.

Ten suk­ces zmo­bi­li­zo­wał mo­je­go męża, któ­ry był świad­kiem mo­jej prze­mia­ny. Ma­rek jesz­cze pół roku temu no­sił gar­de­ro­bę w roz­mia­rze XXL, a obec­nie z dumą pre­zen­tu­je przy­ja­cio­łom ko­lek­cje no­wych ko­szul, któ­re sam pro­jek­tu­je i szy­je. Ra­zem upra­wia­my zio­ła w ogród­ku i su­szy­my je w przy­do­mo­wej su­szar­ni.

Bo­że­na, 49 lat

Insulinooporność

Подняться наверх