Читать книгу Insulinooporność - Tomasz Zajbt - Страница 22
Historie insulinoopornych
ОглавлениеJestem studentką filologii polskiej.
Spełniło się moje marzenie o „lekkim życiu”. Pochodzę z biednej wsi, gdzie nie ma perspektyw dla młodych ludzi. Los kobiety to gotowanie i sprzątanie.
Bardzo ciężko pracowałam, aby dostać się na wymarzony kierunek studiów. Przed podjęciem nauki zarabiałam w Londynie, aby móc wynająć mieszkanie blisko uczelni i odpowiednio się ubrać, bo zaczynałam nowe życie. Nie miałam czasu na dbanie o siebie, żyłam w stresie, jadłam najtańsze jedzenie. Okazało się, że po pierwszym miesiącu na uczelni nauka stała się dla mnie trudna. Zaniepokoiłam się tym bardzo, bo nigdy wcześniej nie miałam problemów z pamięcią, czytałam kilka książek jednocześnie. Wybrałam się więc do lekarza rodzinnego, który wysłał mnie do ginekologa. Nieregularne miesiączki, omdlenia – to była okazja do zrobienia szczegółowych badań laboratoryjnych i usg.
Okazało się, że mam zespół policystycznych jajników. Zostałam skierowana na konsultację do poradni endokrynologicznej, gdzie dodatkowo zdiagnozowano u mnie insulinooporność.
Wydawało mi się, że żyję tylko po to, żeby się leczyć. Po jakimś czasie dotarło do mnie zalecenie – moim lekarstwem jest odpowiednie odżywianie. Ponieważ nie udało mi się kupić żadnej książki, która pomogłaby mi poradzić sobie z moimi problemami, udałam się do dietetyka. Dziś wiem, że jeśli ja nie zadbam o swoją dietę, to nikt za mnie tego nie zrobi. Teraz mój tryb życia stał się bardziej regularny. Zwracam uwagę na to, co jem i jak reaguje moje ciało.
Ilona, 20 lat