Читать книгу Wracając do moich Baranów - Janusz R. Kowalczyk - Страница 37
51
Оглавление– W takich sytuacjach zawsze ostro pytam: „o co chodzi?” – tłumaczył. – I dodaję: „obiecuję, że będę pana bił tylko jedną ręką”. I zawsze skutkuje. Ale chłopcy mi to uniemożliwili... I jaka konspira: panie Maćku do mnie mówili!