Читать книгу Ludzkie działanie - Ludwig Von Mises - Страница 37
Część pierwsza
Ludzkie działanie
VI. NIEPEWNOŚĆ
1. Niepewność i działanie
ОглавлениеNiepewność przyszłości zawiera się w samym pojęciu działania. Te dwa fakty – że człowiek działa oraz że przyszłość jest niepewna – nie są od siebie niezależne, lecz stanowią dwa różne aspekty tego samego zagadnienia.
Można przyjąć, że o rezultacie wszystkich działań i zmian decydują wyłącznie odwieczne, niezmienne prawa rządzące przemianami i rozwojem we wszechświecie. Można traktować konieczne związki i współzależności między wszystkimi zjawiskami, to znaczy ich powiązania przyczynowe, jako podstawowy i ostateczny fakt. Można odrzucić możliwość istnienia przypadku. Jednakże bez względu na to, jak jest w rzeczywistości, lub jak ta rzeczywistość przedstawia się umysłowi jakiejś doskonałej inteligencji, nie ulega wątpliwości, że przed działającym człowiekiem przyszłość jest zakryta. Gdyby człowiek znał przyszłość, nie musiałby dokonywać wyborów i nie podejmowałby działania. Byłby podobny do automatu: reagowałby na bodźce bez udziału własnej woli.
Niektórzy filozofowie są gotowi zaprzeczać istnieniu ludzkiej woli, uznając ją za iluzję i oszukiwanie się, ponieważ człowiek musi nieświadomie zachowywać się zgodnie z nieubłaganymi prawami przyczynowości. Z punktu widzenia pierwszego poruszyciela lub praprzyczyny może to być prawda lub nie. Jednakże z ludzkiego punktu widzenia działanie jest czymś ostatecznie danym. Nie twierdzimy, że człowiek ma „wolność” wyboru i działania. Stwierdzamy tylko, że wybiera i działa oraz że przy użyciu metod nauk przyrodniczych trudno jest znaleźć odpowiedź na pytanie o to, dlaczego działa tak, a nie inaczej.
Nauki przyrodnicze nie sprawiają, że przyszłość staje się przewidywalna. Umożliwiają przewidywanie rezultatów określonych działań, ale nie umożliwiają przewidywania w dwóch sferach: tej, którą tworzą niewystarczająco poznane zjawiska naturalne, oraz tej, do której należą akty wyborów dokonywanych przez człowieka. Brak wiedzy o zjawiskach należących do tych dwóch dziedzin powoduje, że każde ludzkie działanie skażone jest niepewnością. Apodyktyczna pewność jest osiągalna jedynie w obrębie dedukcyjnego systemu apriorycznej teorii. W sferze wiedzy o rzeczywistości można osiągnąć najwyżej prawdopodobieństwo.
Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czy dopuszczalne jest uznawanie niektórych twierdzeń nauk empirycznych za pewniki, nie należy do zadań prakseologii. Dla rozważań prakseologicznych zagadnienie to nie ma praktycznego znaczenia. W każdym razie twierdzenia fizyki i chemii charakteryzują się tak dużym stopniem prawdopodobieństwa, że mamy prawo traktować je jak pewniki we wszystkich ich praktycznych zastosowaniach. Możemy przewidzieć, w jaki sposób będzie funkcjonowała maszyna, którą skonstruowano zgodnie z regułami nauk technicznych. Skonstruowanie maszyny jest jednak tylko częścią większego planu, którego celem jest zapewnienie konsumentom wytwarzanych przez nią produktów. To, czy ów plan okaże się najodpowiedniejszy, zależy od rozwoju wypadków, którego w chwili przystąpienia do realizacji planu nie można z całą pewnością przewidzieć. Pewność, z jaką można przewidzieć technologiczny rezultat konstruowania maszyny, nie eliminuje niepewności nierozerwalnie związanej z całym działaniem. Przyszłe potrzeby i oceny wartości, reakcje ludzi na zmieniające się warunki, przyszłą wiedzę naukową i techniczną, przyszłe ideologie i decyzje polityczne można przepowiedzieć jedynie z pewnym – większym lub mniejszym – prawdopodobieństwem. Każde działanie odnosi się do nieznanej przyszłości i w tym sensie opiera się na obarczonych ryzykiem domysłach.
Zagadnienia prawdy i pewności dotyczą ogólnej teorii wiedzy. Problem prawdopodobieństwa natomiast znajduje się w centrum zainteresowania prakseologii.