Читать книгу Zamek kaniowski - Goszczyński Seweryn - Страница 19

Część pierwsza
19

Оглавление

Śród gwarów tłumnych, śród blasku powodzi

Widać po ruchu tych cieni tysiąca,

Które maluje ściana pałająca,

Że już do sali weszli państwo młodzi.

Po skręcie służby, po dźwięku talerzy

Widać, że młodzi siedli do wieczerzy.

A teraz w kolej puszczono puchary;

Bo tak powstali z miejsca godowniki48

I tak zabrzmiały wiwatne okrzyki,

Aż echem wieków dzwoni zamek stary.

Ucichło trochę; teraz na przemiany

Z wesołym śpiewem słychać teorbany.


48

godownik – gość weselny, biesiadnik. [przypis edytorski]

Zamek kaniowski

Подняться наверх