Читать книгу Błąd Darwina - Группа авторов - Страница 14
1
jakiego rodzaju teorią jest teoria doboru naturalnego?
wewnątrz myśli
ОглавлениеTo tyle, jeśli chodzi o podobieństwa między TE i WI, gdy patrzymy na nie „z zewnątrz” – czyli raczej z perspektywy celów, które sobie one stawiają, niż mechanizmów, które mają je realizować. Obie są funkcjami ze stanów populacji do stanów po nich następujących. Obie przyjmują kontrowersyjne ograniczenia zarówno o charakterze przedmiotowym, jak i metodologicznym. Teraz zmienimy punkt widzenia i rozważymy mechanizmy, które mają implementować wspomniane funkcje.
Po otwarciu czarnych skrzynek stajemy w obliczu dwóch uderzających faktów. Po pierwsze obie teorie odwołują się do bardzo znikomego repertuaru narzędzi w celu wyjaśnienia bogatych i złożonych dziedzin danych, za które odpowiadają. Po drugie zaś obie teorie postulują nieomal identyczne mechanizmy przyczynowe. Przyjrzymy się obu tym kwestiom. Mówiąc w telegraficznym skrócie: zarówno TE, jak i WI zmierzają do wyjaśnienia danych właściwych sobie dziedzin za pośrednictwem mechanizmu „generowania–testowania”: obie składają się z losowego generatora cech oraz operującego na nich filtra. I to wszystko24.
Najpierw zbadamy WI. Taka kolejność jest zasadna o tyle, że w kilku punktach wypowiedzi Darwina o mechanizmach pośredniczących w ewolucji fenotypów są mniej jednoznaczne niż omówienie procesów prowadzących do ustalania nowych profili psychologicznych autorstwa Skinnera.
24
O ile nam wiadomo, poza dwiema teoriami omawianymi w tekście model ten wykorzystywany jest jedynie przez klasyczną doktrynę konkurencji rynkowej, zgodnie z którą producenci są generatorami o na ogół losowej wydajności, a konsumenci wybierają między produktami zgodnie z zasadą (mniej więcej) racjonalnego wyboru. (Rzecz jasna, Darwin był w pełni świadomy podobieństw między teoriami rynku a swoim podejściem do ewolucji). Nie jest jednak jasne, czy ta analogia powinna być źródłem satysfakcji dla zwolenników omawianych w tej książce stanowisk.