Читать книгу Błąd Darwina - Группа авторов - Страница 18
2
ograniczenia wewnętrzne: czego uczy nas nowa biologia
oczywiście (poprawnie rozumiany) dobór naturalny naprawdę istnieje
ОглавлениеNie ulega wątpliwości, że ze zjawiskiem zmiennej równowagi32 (wariacjami częstości występowania typów fenotypowych wewnątrz populacji i między populacjami) mamy do czynienia cały czas, na lądzie, w morzach, jeziorach, w rzekach i strumieniach naszej planety. Doświadczamy go również w naszych ciałach. Zmiany komórek nabłonkowych (skóry), komórek trzustki, limfocytów (białych krwinek), neuronów i synaps zachodzą w nas nawet w trakcie pisania bądź czytania tego tekstu. Są one nieuchronne i zachodzą na Ziemi od setek milionów lat. Sieci powiązań, takich jak drapieżnictwo, komensalizm (współbiesiadnictwo), migracje czy konkurencja mieszają się z owymi wariacjami i w dłuższej perspektywie zmieniają strukturę zarówno naszych organizmów, jak i ekosystemów, w których żyjemy. Rozkład biologicznych i behawioralnych cech w żyjących obecnie populacjach stanowi rezultat działania opisanych tu mechanizmów – choć nie jest to jedyny, a najprawdopodobniej nawet nie najważniejszy powód takiego a nie innego kształtu tego rozkładu (zakładając, że istnieje jakaś rozsądna miara [a co za tym idzie – wiarygodna metryka] dla analiz probabilistycznych – wrócimy jeszcze do tego tematu).
Powszechnie przyjmuje się, że rozkłady cech fenotypowych zmieniają się w danej populacji wraz z upływem czasu nieznacznie, choć nieubłaganie. Należy mimo to zaznaczyć, że tego rodzaju zmienność równowagi nie tłumaczy rozkładu fenotypów. Należy ona raczej do zjawisk, które mają zostać wyjaśnione przez teorię ewolucji. Biolodzy mają obecnie dobre powody, by sądzić, że selekcja między przypadkowo wygenerowanymi drobnymi wariantami cech fenotypowych zupełnie nie radzi sobie z wyjaśnieniem pojawiania się nowych form życia. Założenie, że ewolucja zachodzi na bardzo, bardzo długich odcinkach czasu, nic tu nie zmieni, jeśli – zgodnie z naszym przekonaniem – czynniki endogenne i wielopoziomowe regulacje genetyczne odgrywają ważną rolę w określaniu opcji fenotypowych, spośród których zmienne środowiskowe mogą dokonywać wyboru. Należy podkreślić, że wbrew tradycyjnemu przekonaniu dobór naturalny spośród losowo generowanych cech nie może stanowić podstawowej zasady ewolucji. Muszą istnieć silne, niekiedy decydujące ograniczenia endogenne i zestawy regulacji opcji fenotypowych, na których działać będzie dobór egzogeniczny. Naszym zdaniem selekcja naturalna przypomina raczej strojenie pianina niż komponowanie melodii. Taką wizję chcielibyśmy tu przedstawić. Uważamy też, że taki właśnie obraz wyłania się z osiągnięć współczesnej biologii, jeśli poprawnie rozumieć jej wyniki. Tego kursu zamierzamy się trzymać w dalszej części tekstu.
Uważamy, że na rzecz tej tezy istnieją przekonujące argumenty a priori i będziemy jej w dalszej części książki bronić. Na razie jednak prosimy o przyznanie, że przewidywanie skutków zastosowania procesu selekcji do losowo generowanej populacji cech będzie często bardzo trudne. Nawet niewielkie wariacje w wyjściowych częstościach, współczynnikach losowych mutacji i wyborze współczynników mogą prowadzić do radykalnie odmiennych równowag33. W rozdziale tym chcemy przedstawić panoramę mechanizmów, których odkrycie wskazuje, że gradualistyczno-adaptacjonistyczna teoria doboru naturalnego jest przynajmniej w niektórych wypadkach jawnie błędna – czy to dlatego, że nowe cechy fenotypowe nie są generowane w sposób losowy (a tak byłoby, gdyby wyrażane przez nie mutacje były niezależne), czy ze względu na fakt, iż adaptacja do warunków ekologicznych odgrywa jedynie wtórną rolę w ustaleniu fenotypów. Czasami zresztą oba wątki pojawiają się łącznie.
32
Pojęcie „zmiennej równowagi” zostało wprowadzone do teorii ewolucyjnych przez Sewalla Wrighta w 1932 roku (Wright 1932). Jest to element „niewidzialnej ręki”, które to pojęcie Darwin przejął z analiz wolnego rynku Adama Smitha i ewolucji wolnego rynku. W pracach O bogactwie narodów oraz Teorii uczuć moralnych pojawia się ono w nieco innym rozumieniu.
33
Pomysłowe, acz proste oprogramowanie NetLogo pozwala wizualizować kolejne kroki ewolucji sytuacji modelowych. Intuicja a priori nie jest w stanie przewidzieć wyników tego rodzaju eksperymentów.