Читать книгу Wolność emocjonalna - Judith Orloff - Страница 99

Rozdział 7
Druga przemiana. Pokonać frustrację i rozczarowanie, nabrać cierpliwości

Оглавление

Potrzeba nam nowego hasła przewodniego: CZASAMI SIĘ FRUSTRUJEMY. Każdego poranka, każdego popołudnia i każdego wieczoru aż roi się od znakomitych powodów, aby się zirytować: znowu długa kolejka, telemarketerzy, trudności z osiągnięciem założonego celu w wyznaczonym czasie, niekompetencja innych, odrzucenie, rozczarowanie. Jak sobie z tym wszystkim poradzić? Niektórzy popadają obłęd, inni stają się drażliwi, a jeszcze inni wcielają się w rolę ofiary. Niektórzy próbują wymusić pożądane efekty. Wszystkie te działania to tylko nic niewarte reakcje, które alienują nas od innych, wzbudzając w nich najgorsze instynkty. Na szczęście istnieje alternatywne rozwiązanie: możesz nauczyć się wykorzystywać cierpliwość, by odmieniać oblicze frustracji.

Cierpliwości nie należy utożsamiać z biernością ani z rezygnacją, należy utożsamiać ją z władzą. To zastrzyk energii, emocjonalnie oswabadzający proces oczekiwania, obserwowania i wyczekiwania na moment, kiedy można będzie zacząć działać. W tym rozdziale chciałabym przedstawić cierpliwość w możliwie najlepszym świetle – przyjmijmy, że będziemy mówić o cierpliwości na miarę XXI wieku – żebyś mógł w pełni docenić jej wartość. Cierpliwości zupełnie bezzasadnie przypięto negatywną łatkę. Dla wielu osób stwierdzenie: „Cierpliwości!” wydaje się nierozsądne i ograniczające. Wiele osób postrzega je jako próbę bezzasadnego tłamszenia ambicji – jako wiktoriańską czkawkę. Ty również należysz do tego grona? Cóż, może powinieneś zweryfikować swoje poglądy na ten temat. W moim przekonaniu cierpliwość jest formą współczucia, powrotem do intuicji, sposobem na odzyskanie emocjonalnej równowagi w świecie pełnym frustracji.

Frustracja to uczucie pobudzenia i braku akceptacji sytuacji, w której nasze potrzeby nie są zaspokajane. Jest ściśle powiązana z brakiem zdolności do odraczania gratyfikacji w czasie. Uzależniliśmy się od natychmiastowych rezultatów i w ten sposób sami zrobiliśmy sobie krzywdę. Poczta elektroniczna przemierza cały świat w ciągu kilku sekund, rodzice, zamiast krzyknąć z ganku, wysyłają do swoich dzieci SMS, że czas wrócić do domu na obiad. Jednym kliknięciem możesz sprawdzić temperaturę powietrza w Kuala Lumpur lub zapoznać się z prognozą pogody dla surferów w Malibu Beach. Żyjemy wśród cyfrowych cudów techniki, które wydatnie obniżyły naszą tolerancję na frustrację i to nie tylko w takich przypadkach jak przypadkowe usunięcie pliku z komputera, lecz również w sferze naszego podejścia do związków międzyludzkich i samych siebie. Brak cierpliwości czyni z nas bezlitosnych nadzorców. Zamiast poświęcać niezbędny czas partnerowi i dzieciom i okazywać im miłość, traktujesz ich, jakby byli zbędni. Wystarczy odrobina cierpliwości, by odzyskać równowagę i powstrzymać się od agresywnych reakcji lub całkowitego ignorowania osoby, która wywołuje twoją frustrację. Możesz poświęcić swój czas na budowanie relacji z drugą osobą – nie musisz z niej rezygnować ani się poddawać. Cierpliwość pozwoli ci wziąć wreszcie oddech, o którym marzysz od tak dawna.

Frustracja ogranicza naszą wolność emocjonalną. Mój duchowy nauczyciel powtarza, że frustracja nie jest kluczem do żadnych drzwi. Zdrowo jest czasem dać upust swojej frustracji, żeby się jej pozbyć, ale trzeba to czynić w sposób pozbawiony irytacji i wrogości. W przeciwnym razie ludzie z twojego otoczenia przyjmą postawę defensywną. Pławienie się we frustracji prowadzi do ciągłego niezadowolenia – w takiej atmosferze naprawdę trudno cieszyć się życiem. Frustracja powoduje, że jesteśmy spięci i tracimy resztki poczucia humoru. Skłania nas również do odkładania pracy na później – rezygnujemy z wykonywania poszczególnych zadań, bo chcemy uniknąć związanych z tym irytacji. Zwycięstwo nad frustracją ożywi twoje życie emocjonalne: wreszcie sam zaczniesz decydować o tym, jak będziesz radził sobie z codziennymi trudnościami oraz stresem. To ważna umiejętność, którą pomogę ci w sobie rozwinąć.

Rozczarowanie jest formą frustracji, która pojawia się w związku z niezrealizowanymi oczekiwaniami. Opiszę w tym rozdziale metodę radzenia sobie z rozczarowaniem, która pozwala w krótkim czasie odzyskać równowagę emocjonalną. Oczywistym jest, że nikomu nie zależy na rozczarowaniach. Chciałabym, abyś uświadomił sobie, że nie każde rozczarowanie jest aż taką katastrofą, jaką się z pozoru wydaje. Czasami lepiej jest nie dostać tego, co się chciało (choć nierzadko uświadamiamy sobie to dopiero po fakcie). Bardzo często nie zdajemy sobie również sprawy z faktu, że wolność nie polega na natychmiastowym zaspokajaniu naszych potrzeb. Osobiście uważam, że cierpliwe radzenie sobie z rozczarowaniami, konsekwentne i spokojne działanie, mogą być przyczynkiem do większego zwycięstwa emocjonalnego niż spełnienie naszych pragnień. Dlaczego do kwestii frustracji należy podchodzić właśnie w taki sposób? Ponieważ wszyscy ponosimy czasem porażki – małżeńskie, zawodowe, w relacjach z przyjaciółmi. Różnica między emocjonalną wolnością a jej brakiem wyraża się w tym, w jaki sposób radzimy sobie z tymi sytuacjami, w jaki sposób osiągamy świadomość, że wszystko jest w porządku, mimo że nie dostaliśmy tego, na czym nam zależało. W osiągnięciu tak pojmowanej wolności pomoże ci rozwijanie cierpliwości w obliczu rozczarowań.

Definiuję cierpliwość jako stan aktywny, decyzję o oczekiwaniu na moment, w którym intuicja powie nam: „Do dzieła!”. Chodzi o oczekiwanie na swoją kolej w pełnej świadomości, że prędzej czy później ona nadejdzie. Kiedy już w pełni skoncentrujesz się na celu, zaczniesz płynąć z prądem w oczekiwaniu na właściwy moment. Cierpliwość pozwala odraczać w czasie gratyfikację, zapewniając ci tym samym poczucie satysfakcji. Dlaczego? Intuicja niezwykle umiejętnie steruje naszą cierpliwością . To dzięki niej wiesz, kiedy należy wykazać się cierpliwością i czy coś jest warte ciężkiej pracy lub oczekiwania. Jako psychiatra jestem zauroczona cierpliwością, ponieważ jest ona intymnie intuicyjna, w pełni zależna od idealnego wyczucia czasu, bez niej nie mogłoby być mowy o postępach w pracy z pacjentami. Mogę mieć najtrafniejsze przeczucia i wyciągać psychologiczne wnioski, ale jeżeli podzielę się nimi z pacjentem w nieodpowiedniej chwili, w najlepszym razie przebrzmią one bez echa, a w najgorszym – wyrządzą pacjentowi szkodę. Właśnie dlatego nieustannie staram się rozwijać w sobie ogromną cierpliwość, że jakiekolwiek braki w tym obszarze utrudniałyby mi wykonywanie zawodu terapeuty.

Uderza mnie to, że we wszystkich religiach świata cierpliwość jest postrzegana jako sposób na zbliżenie się do Boga. Stanowi to dla mnie zachętę, aby ją w sobie rozwijać. Być może i ciebie skłoni to do tego samego. Frustracja koncentruje się na elementach zewnętrznych, zaś cierpliwość jest formą dążenia do wielkiej mądrości, której poszukujemy wewnątrz siebie. Chciałabym zaznaczyć, że wykazywanie się cierpliwością nie czyni cię niczyim podnóżkiem ani nie odbiera ci prawa do wyznaczania granic w relacjach z innymi ludźmi. Otwiera ci drzwi do intuicyjnej analizy sytuacji i zapoznania się z pełniejszym jej obrazem. Dzięki takiej analizie łatwiej jest wskazać właściwe rozwiązania. Cierpliwość, która jest darem bez względu na to, czy ją otrzymujemy, czy nią kogoś obdarowujemy, pozwala nam lepiej zrozumieć motywację innych osób.

W czasie dwudziestu lat nauki pod okiem mojego duchowego nauczyciela ani razu nie zaobserwowałam w jego zachowaniu oznak zniecierpliwienia. Niektórzy uczniowie zadają mu niemądre, strasznie rozwlekłe pytania, szczegółowo opisując swoje frustracje, inni nie wytrzymują i pytają prosto z mostu: „Jak mam znaleźć sobie dziewczynę?”, „Dlaczego nie mogę sprzedać swojego scenariusza?” lub moje ulubione: „Czy jestem powodem depresji mojego psa?”. Nasz duchowy nauczyciel nie jest ani psychologiem, ani medium. W żadnym razie nie ulega nam, gdy staramy się go nakłonić, by powiedział, co powinniśmy zrobić. Nie traktuje nas jak dzieci. Czasami nie potrafimy się powstrzymać i przybieramy postawę zależną, choć zdajemy sobie sprawę, że postępujemy niewłaściwie. Odbyłam z moim nauczycielem setki zajęć i zawsze uważnie obserwowałam jego twarz, poszukując zmarszczek, grymasów lub najmniejszych nawet tików nerwowych, które mogłyby świadczyć o jego irytacji. Uważnie słuchałam go, wyczekując oznak napięcia w głosie. Przez cały ten czas nie zauważyłam dosłownie nic, co można by zinterpretować jako przejaw zniecierpliwienia. Zawsze emanuje nieograniczonym współczuciem i dobrym humorem. Odpowiednio odnosi się do cierpienia kryjącego się za danym pytaniem lub wyjaśnia jego sens, nigdy się nie irytuje. Jest dla mnie naprawdę fenomenalnym wzorem do naśladowania! Osobiście zawsze staram się okazywać cierpliwość, dzięki czemu łatwiej jest mi szanować innych ludzi i doceniać doskonałość czasowego rozkładu wydarzeń w moim życiu.

Jeżeli zależy ci na poskromieniu frustracji, spróbuj przede wszystkim stwierdzić, jak duże znaczenie ma ona w twoim bieżącym życiu i w jak dużym stopniu utrudnia ci doświadczanie szczęścia. Quiz pozwoli ci ocenić twoją aktualną sytuację, a tym samym rozpocząć pracę nad swoją cierpliwością i poszerzaniem zakresu swojej wolności emocjonalnej.

Wolność emocjonalna

Подняться наверх