Читать книгу Transmisja kultury w rodzinie i w szkole - Joanna Bielecka-Prus - Страница 36
Kod a kompetencja językowa i komunikacyjna
ОглавлениеBernstein (1971) podkreślał, że kody odnoszą się do wykonania (aktu mowy), a nie kompetencji językowej w ujęciu Chomskiego. Kod zakłada istnienie kompetencji językowej, ale jednocześnie odnosi się do „określonej, kulturowej regulacji użycia wspólnych wszystkim kompetencji, do specyficznych gramatyk semiotycznych, którymi rządzą określone układy w sferze podziału władzy i zasad kontroli” (Bernstein, 1990a, s. 265). Istotne jest nie tylko to, jak są interpretowane znaczenia, ale jak jest interpretowana sytuacja, do której kompetentny rozmówca dopasowuje rodzaj znaczeń.
Bernstein (1971) przyznawał, że kody można interpretować jako pewne rodzaje kompetencji komunikacyjnej, której koncepcja została opracowana przez Della Hymesa, jednego z głównych przedstawicieli etnografii mówienia. Kompetencja komunikacyjna to wiedza jednostki o regułach posługiwania się językiem w różnych sytuacjach społecznych, w których odgrywane są odmienne role społeczne. W procesie komunikacji jednostka wybiera ze swojego repertuaru werbalnego taki sposób mówienia, który uznaje za akceptowany społecznie (Gumperz, 1964; 1971).
Etnografowie mówienia krytykowali strukturalistyczne podejście w badaniach nad językiem i szukali źródeł inspiracji przede wszystkim w pracach antropologów. Programowo, celem etnografii jest „badanie użycia języka w kontekstach sytuacji, po to, aby odkryć wzory właściwe zachowaniom językowym, które umykają nam w oddzielonych od siebie badaniach nad gramatyką, osobowością, pokrewieństwem itd.” (Gumperz, 1964, s. 2). Z czasem pojęcie kompetencji komunikacyjnej zostało zastosowane przez innych badaczy i w różny sposób zdefiniowane. Mówi się o kompetencji językowej (Chomsky), komunikacyjnej (Hymes), kulturowej (Levi-Strauss, Kmita), kognitywnej (Piaget), pragmatycznej (Anusiewicz), praktycznej (Bourdieu), działania (Hurrelmann), interakcyjnej (Cicourel). Nie jest jasne jednak, jak się one przenikają, np. jak są powiązane kompetencja kulturowa i komunikacyjna (Korporowicz, 1993), interkulturowa i komunikacyjna (Byram, 1989). Systematyzacja tych koncepcji wymaga opracowania teoretycznego.
Kompetencja komunikacyjna: adekwatne do kontekstu komunikowania użycie środków symbolicznych.
Kompetencja językowa, czyli zdolność do wytwarzania zdań zgodnych z regułami gramatycznymi danego języka, nie jest wystarczającym warunkiem poprawnej komunikacji. Potrzebna jest jeszcze znajomość „społecznej etykiety języka”, kompetencji komunikacyjnej (Gumperz, Hymes, 1964, s. 140), która określa zakres akceptowanych społecznie form komunikowania w danej sytuacji społecznej, wyznaczonej układem ról uczestniczącej w nich jednostek. Zdaniem etnografów mówienia, komunikujący, wybierając ze swojego repertuaru mówienia właściwe formy, dysponuje większym lub mniejszym zakresem swobody wyboru. W pewnych sytuacjach (np. ceremoniach publicznych, rytuałach religijnych) sposoby posługiwania się językiem są wyraźnie określone i ograniczone, w innych sytuacjach możliwy jest większy zakres społecznie aprobowanych alternatyw. Komunikowanie jest procesem złożonym, wymagającym przyswojenia w trakcie socjalizacji kulturowych reguł interpretacji sytuacji, aby na podstawie informacji o otoczeniu i rozmówcy zdecydować, których środków z dostępnego repertuaru językowego należy użyć, aby komunikat był dostosowany do sytuacji (Gumperz, 1971). Należy jednak dodać, że Hymes (1968), twórca koncepcji kompetencji komunikacyjnej, przeciwstawiając się zbyt wąskiemu ujęciu języka w językoznawstwie strukturalistycznym, nie potrafił w wyczerpujący sposób odpowiedzieć na pytania, które ta koncepcja implikuje. Jeśli bowiem można mówić o społecznych wzorach komunikacji, należałoby wyjaśnić, jak są one kształtowane, czy i w jaki sposób podlegają zmianom. Gdy mówi się o adekwatnych formach komunikacji, zakłada się jednocześnie, że istnieją formy nieadekwatne. Kto decyduje o prawomocności form komunikacyjnych? Jakie czynniki wpływają na hierarchizację form komunikacji? Ani lingwistyka, ani socjolingwistyka nie udzieliły odpowiedzi na te pytania.
W założeniach Hymesa kompetencja komunikacyjna jest nabywana w sposób demokratyczny, spontaniczny, ukryty, kreatywny. Pozbawienie kompetencji wymiaru władzy i hierarchii sprawiło, że socjolingwistyka skupiła się głównie na opisowych i ilościowych badaniach zróżnicowania językowego, przede wszystkim fonetycznego i leksykalnego bądź, jak etnografia mówienia, na szczegółowych opisach interakcji bez odniesienia ich do procesów zachodzących w makroskali społecznej. Sam Bernstein (1969b) przyznawał, że już na zorganizowanej przez Gumpertza konferencji w Berkeley (1968) dostrzegł, że jego badania podążają w innym kierunku niż zainteresowania socjolingwistów. Mimo wspólnych problemów empirycznych odmienny był stosowany przez nich język opisu. W czasie analizowania semantycznego aspektu zróżnicowania językowego w interakcjach społecznych Bernstein nie tracił z oczu perspektywy makrospołecznej, która często była pomijana w badaniach socjolingwistycznych. W teorii Bernsteina centralny punkt stanowił problem znaczeń: jakie znaczenia i gdzie?, czyje znaczenia?, dlaczego takie, a nie inne? Aby odpowiedzieć na te pytania, trzeba było wyjść poza wąsko zakreślone pole socjolingwistyki i korzystać z dorobku nauk społecznych, przede wszystkim socjologii.