Читать книгу Wybierz szczęście - Sonja Lubomirsky - Страница 103
Cele wewnętrzne
ОглавлениеByć może to się wydaje oczywiste, ale dążenie do celów, które do ciebie przemawiają i są dla ciebie wartościowe, prawdopodobnie uszczęśliwi cię bardziej niż praca nad celami, których nie wybrałeś z własnej, nieprzymuszonej woli. Badania psychologiczne przeprowadzone w wielu różnych kulturach wykazały, że ludzie realizujący cele wewnętrzne - to jest takie, które do nich przemawiają - osiągają większą przyjemność i satysfakcję. Cele wewnętrzne to te, do których dążysz dlatego, że są dla ciebie z natury satysfakcjonujące i znaczące. To cele, które pozwalają ci wzbogacać osobowość, dojrzewać emocjonalnie i przyczyniać się do dobrobytu twojej społeczności. Cele wewnętrzne to często te, które realizujemy podczas wakacji. Coraz więcej ludzi podejmuje w czasie wolnym od pracy ambitne działania wymagające wysiłku. Jedni podróżują do Rzymu studiować architekturę. Inni wspierają działalność organizacji humanitarnych. Jeszcze inni uprawiają triathlon. Są i tacy, którzy idą na staż do winnicy, bo chcą się uczyć sztuki produkcji wina. Generalnie są to rzeczy, do których nie nakłoni cię nikt poza tobą samym. To cele, do których dążysz z własnej woli, ponieważ one dokądś cię prowadzą, dają ci przyjemność i są dla ciebie ważne.
Dla kontrastu cele zewnętrzne są bardziej związane z tym, co cenią i czego chcą dla ciebie inni. Ludzkimi działaniami często kierują motywy tak powierzchowne jak zarabianie pieniędzy, zaspokajanie ego, zdobywanie władzy lub sławy albo uleganie czyjejś presji i manipulacji. Cele zewnętrzne zwykle służą za środki do ostatecznych celów - jesteśmy skłonni ciężko pracować po to, żeby dostać nagrodę (np. bogactwo albo uznanie) albo uniknąć kary (np. wstydu albo utraty dochodów).
Ta krytyka dążenia do pieniędzy, piękna i sławy może brzmieć tak, jakbym osądzała wartości, ale moja argumentacja opiera się wyłącznie na wynikach badań. Dążenie do celów wewnętrznych uszczęśliwia częściowo dlatego, że one są bardziej inspirujące i dają więcej radości, w związku z tym bardziej chcemy się w nie angażować i potrafimy dłużej przy nich wytrwać, a rezultaty naszych dążeń są lepsze. Inny powód jest taki, że cele wewnętrzne zaspokajają nasze podstawowe życiowe potrzeby psychologiczne. Nie mówię tu o jedzeniu i seksie, ale raczej o potrzebie niezależności (tj. poczucia, że kontrolujemy nasze zachowanie), o potrzebie bycia kompetentnym (tj. poczucia, że potrafimy sobie skutecznie radzić w otoczeniu) i o potrzebie utrzymywania dobrych relacji (tj. satysfakcji z tego, że łączą nas silne więzi z innymi ludźmi). Badacze odkryli, że realizowanie celów wewnętrznych zaspokaja te wszystkie potrzeby skuteczniej niż dążenie do celów zewnętrznych. Załóżmy, że wyznaczyłeś sobie następujący cel wewnętrzny: popracować nad kondycją fizyczną, żeby wziąć udział w maratonie. Trening przed maratonem jest ciężki, a niekiedy wręcz bolesny, ale ty mimo to wytrwale dążysz do wyznaczonego celu i doświadczasz gorączki biegacza (to stan umysłu, o którym piszę więcej w następnym rozdziale; najprawdopodobniej jest on mitem, ale powiedzmy, że kiedy usilnie do czegoś dążysz, i tak ci się on udziela). Bieganie daje poczucie niezależności i dążenia do mistrzostwa. Zacieśniasz relacje z innymi, którzy przygotowują się do tego samego maratonu. To wszystko korzystnie wpływa na twoje małżeństwo i na każdy inny aspekt twojego życia. Czujesz, że chwytasz za ogon nie dwie, ale trzy albo cztery sroki jednocześnie. Korzyści z dążenia do wewnętrznych celów są ogromne.
Ale czy to oznacza, że cele zewnętrzne są zawsze złe? Niekoniecznie. Czasami dążymy do celów zewnętrznych (np. do bogactwa materialnego) poto, żeby zdobyć środki i otworzyć sobie możliwości, które pozwolą nam urzeczywistnić nasze marzenia i osiągnąć cele wewnętrzne. Mój przyjaciel przedsiębiorca pracuje bardzo ciężko, żeby mieć wysoką pensję i wysokie premie. Mówi, że wysokie zarobki pozwolą mu odejść z pracy (która nie daje mu satysfakcji) i zacząć pisać opowiadania (to jego prawdziwa pasja), zająć się ogrodem (druga pasja) oraz spędzać więcej czasu z szybko dorastającymi bliźniętami (które kocha całym sercem). Kiedy indziej potrzebujemy zewnętrznej motywacji w formie nagród, pieniędzy bądź uznania, ponieważ te motywatory pomagają nam wytrwale realizować ważne, lecz trudne cele (np. dają nam punkt oparcia w pracy,w której ledwie wytrzymujemy - mamy świadomość, że musimy wytrwać w takiej pracy, żeby potem zacząć robić to, co naprawdę nas cieszy). Poza tym nagrody materialne pomagają nam zarabiać na życie.