Читать книгу Wolność emocjonalna - Judith Orloff - Страница 153

Wszystkie formy leczenia depresji możesz uzupełnić nadzieją, która ma dodatkowy pozytywny wpływ na poziom neuroprzekaźników. Jak to możliwe? Nadzieja przeprogramowuje twoją biologię i pomaga ci zachować optymistyczny nastrój, co wpływa z kolei korzystnie na poziom serotoniny i obniża poziom hormonów stresu. Poddany mniejszemu oddziaływaniu stresu, jesteś ogólnie szczęśliwszy i lepie funkcjonujesz. Badania wykazały, że nadzieja poprawia wyniki uzyskiwane przez sportowców. Udowodniono, że uczniowie pełni nadziei na dobry wynik podczas testu rzeczywiście osiągają lepsze rezultaty. Nadzieja nie niesie ze sobą ryzyka wystąpienia żadnych skutków ubocznych. Nadzieja przyspiesza proces powrotu do zdrowia po ataku serca lub zabiegu operacyjnym, depresja ten czas wydłuża. Nadzieja pomaga utrzymać na starość sprawność fizyczną, podczas gdy depresja sprzyja występowaniu demencji. Na pozytywny nastrój szczególnie dobrze reaguje autonomiczny układ nerwowy, który reguluje procesy takie jak oddychanie, krążenie krwi czy trawienie. Nadzieja jest również naturalnym czynnikiem ograniczającym stres i rozluźniającym nasze trzewia, naczynia krwionośne i oskrzeliki. Organizm się wycisza, napięcie ustępuje. Z najnowszych odkryć naukowych wynika również, że nadzieja zmniejsza ból, zwiększając wydzielanie endorfin, czyli substancji biochemicznych odpowiedzialnych za dobre samopoczucie.

Wskazówka emocjonalna

Trenuj umysł, zmieniaj biologię

1 Nie zastanawiaj się dużo, tylko ćwicz! Zamiast siedzieć w domu z głową pełną negatywnych myśli, zacznij ćwiczyć. Już w samym stawianiu jednej stopy przed drugą jest coś magicznego. Nie tylko wysyłasz sobie sygnał, że właśnie ruszyłeś do przodu, lecz również podnosisz poziom serotoniny w organizmie i dodajesz sobie energii, poprawiasz swój wizerunek we własnych oczach i zapewniasz sobie lepszy sen. Zacznij od spokojnych spacerów. Nie zastanawiaj się nad tym, czy nie idziesz za wolno i czy nie robisz zbyt mało. Nawet dziesięć minut ruchu dziennie skłoni twój organizm do zaakceptowania myśli, że czas na powrót do życia. Kiedy będziesz gotowy, zaczniesz chodzić na dłuższe spacery lub poszerzać zakres wykonywanych ćwiczeń.

2 Korzystaj ze słońca. Gdyby spojrzeć na to z ewolucyjnego punktu widzenia, należałoby stwierdzić, że nie zostaliśmy stworzeni do życia w zamkniętych pomieszczeniach. Nie zaszywaj się w domu czy biurze. Przebywanie na słońcu poprawia nastrój, gdyż stymuluje mózg do wydzielania serotoniny. Pomaga również w walce z sezonowym zaburzeniem afektywnym, czyli depresją występującą w okresie jesienno-zimowym. Skuteczną metodą leczenia tego schorzenia jest fototerapia, która polega na codziennym odbywaniu czterdzestopięciominutowych sesji naświetlania światłem o pełnym spektrum długości fal. Jeżeli masz skłonności do depresji, staraj się wykorzystywać antydepresyjne właściwości światła słonecznego.

3 Śmiech to zdrowie. Śmiech jest źródłem wolności emocjonalnej. Podnosi cię na duchu, zwiększa poziom endorfin w organizmie, rozluźnia i wyprowadza ze stanu wyuczonej powagi. Z prowadzonych badań wynika, że ludzie, którzy obejrzeli zabawne filmiki, byli bardziej pełni nadziei i wyraźnie mniej przygnębieni niż ludzie, którym tych filmików nie pokazano. Wydaje się zatem, że poczucie humoru pomaga zwalczać negatywne myśli i zastępować je myślami pozytywnymi. Postaraj się otaczać ludźmi wesołymi, którzy tryskają humorem. Oglądaj śmieszne filmy i występy komików, czytaj książki, które wywołują na twojej twarzy uśmiech. Śmiech jest doskonałą bronią w walce z depresją.

Teraz już wiesz, jak wypełnić organizm nadzieją, kiedy jesteś przygnębiony. Jeden z moich przyjaciół, nanotechnolog, ma w swoim laboratorium przyrządy, za pomocą których można obserwować najdrobniejsze ruchy atomów – można je zobaczyć, a nawet usłyszeć. Kiedy dopada mnie depresja, staram się przypominać sobie słowa mojego przyjaciela, który stwierdził, że każda komórka ma swoją pieśń. Świadomość, że każda drobniutka cząsteczka naszego ciała wyśpiewuje serenady na cześć życia, napawa mnie radością. Kiedy ogarnia mnie przygnębienie, staram się wyobrazić sobie muzykę naszego istnienia – inspiruje mnie to do wyrwania się z otępienia. Świadomość istnienia działań, za pomocą których można odwrócić fizyczne procesy sprzyjające depresji, daje człowiekowi poczucie siły. Czasami nawet zupełnie banalne rzeczy mogą znacząco wpłynąć na nasz nastrój.