Читать книгу Wybierz szczęście - Sonja Lubomirsky - Страница 148

Różnorodność, czyli smak życia

Оглавление

Działania budujące szczęście są z definicji różnorodne, to jest nie zawsze takie same. Regularne okazywanie życzliwości i czynienie innym dobra wymaga od nas wielu różnych zachowań. I tak na przykład, w poniedziałek możesz zostawić zmęczonemu kelnerowi wyjątkowo wysoki napiwek, we wtorek możesz odwiedzić przyjaciela w nieszczęściu, a w następnym tygodniu możesz pozmywać, nawet jeśli to nie będzie twoja kolej. To samo dotyczy wyrażania wdzięczności, realizowania celów z zaangażowaniem i wszystkich pozostałych działań budujących szczęście. To dlatego z powodu zmiennej natury działań nie przywykamy do nich szybko ani łatwo. Różnicowanie działań jest kolejnym skutecznym sposobem podnoszenia ich efektywności. Kiedy podejmujemy różne - a nie stale te same - czynności, unikamy ryzyka tego, że one szybko nam spowszednieją. Jeśli zajmujesz się w pracy na przemian to jednym, to drugim projektem, jeśli od czasu do czasu jeździsz do biura inną trasą niż zwykle, jeśli zmieniasz pory wykonywania rutynowych czynności, jeśli od czasu do czasu biegasz szybciej albo wolniej niż zazwyczaj, jeśli korzystasz z wielu różnych aplikacji i stron internetowych, to twoje działania będą ci dawały więcej radości i częściej będziesz się wprowadzać w ferwor. Podobnie jeśli będziesz wyrażać wdzięczność za rzeczy dotyczące różnych obszarów życia (np. relacji międzyludzkich, spraw zawodowych czy zdrowia), to twoje podziękowania będą zawsze świeże i pełne znaczenia, a ich efektem będzie trwałe poczucie szczęścia. I na odwrót: jeśli będziesz codziennie dziękować za to samo, zawsze w ten sam sposób, to wyrażanie wdzięczności stanie się nudne, rutynowe i pozbawione znaczenia. Obserwacje naukowe potwierdzają to przypuszczenie. Psycholodzy sugerują, że ludzie starają się różnicować swoje zachowania, być może dlatego, że zmiany w myśleniu i działaniu są z natury przyjemne i stymulujące. Podobno świadomy tego niemiecki filozof Immanuel Kant, chcąc uprzedzić nudę, zmieniał trasy swoich codziennych spacerów.

Za tym, że różnicowanie działań jest ważne, przemawiają zarówno badania empiryczne, jak i pojedyncze obserwacje. W badaniach nad życzliwością w moim laboratorium uczestnicy mieli możliwość różnicowania swoich aktów życzliwości. Badanie trwało dziesięć tygodni. Trwale szczęśliwsi stali się ci uczestnicy, którzy okazywali życzliwość na różne sposoby (np. zrobienie w domu czegoś, co wykracza poza obowiązki, udzielenie nieznajomemu człowiekowi pomocy przy wymianie koła, pomoc siostrzenicy w odrabianiu zadania domowego). Uczestnicy, którzy co tydzień okazywali życzliwość w ten sam sposób, nie odczuli absolutnie żadnego zastrzyku szczęścia. Podobne zjawisko zauważył Robert Jeffrey, badając skuteczność ćwiczeń odchudzających. Jeffrey opracował wyjątkowo skuteczny program ćwiczeń fizycznych dla osób walczących z otyłością i szybko zorientował się, że efekty są widoczne przez pierwsze sześć miesięcy, a później jego klienci odchodzą od rozkładu zajęć, które stają się dla nich nudne. W związku z tym Jeffrey zaczął zmieniać klientom zestawy ćwiczeń mniej więcej co sześć miesięcy.

Te obserwacje potwierdzają przypuszczenie, że różnicowanie działań budujących szczęście znacznie poprawia ich skuteczność. Dlatego raz próbuj tego, a kiedy indziej czegoś innego, regularnie wzbogacaj swoje ćwiczenia o coś nowego i od czasu do czasu staraj się zaskakiwać sam siebie. Traktuj budowanie szczęścia jak poszukiwanie przygód. Niech twoje ćwiczenia będą pełne niespodzianek i odkryć. Nie bój się zbaczać z utartych ścieżek. Wykonuj jednocześnie po kilka działań budujących szczęście tak, żebyś miał się na czym oprzeć, jeśli któreś z nich się nie sprawdzi.

Niedawno czytałam powieść. Natknęłam się w niej na stwierdzenie, że „aby być szczęśliwym, musisz odnaleźć różnorodność w powtarzaniu”. To zdanie może się wydawać niejasne, a nawet wewnętrznie sprzeczne, ale ono jest bardzo bliskie temu, co miałam na myśli, pisząc o różnicowaniu działań budujących szczęście. Z jednej strony są rutyna i nawyk, ponieważ regularnie wykonujesz wybrane działania budujące szczęście, a z drugiej strony jest sposób, w jaki to robisz. Sposób nie może być zawsze taki sam, żebyś do niego nie przywykł i nie wrócił do początkowego, wyjściowego poziomu szczęścia.

Moja przyjaciółka Stephanie opowiedziała mi o mężczyźnie w swojej grupie z kursu aktorskiego, który „próbował wszystkiego”, co tylko mogło go uczynić szczęśliwszym człowiekiem. Ten człowiek codziennie słuchał nagrań motywacyjnych, modlił się, prowadził dzienniki jeździł rowerem na plażę. Byłwtym nieprawdopodobnie gorliwy i nigdy od tego nie odchodził. Ale nic nie działało. Ten mężczyzna pogrążał się w smutku, ku wielkiemu zaskoczeniu mojej przyjaciółki. Narzucił sobie tak ścisły rozkład, że wręcz dzień w dzień wykonywał te same ruchy. Co ranka słuchał tych samych nagrań motywacyjnych, używał identycznych słów, modlił się za te same osoby i zawsze jeździł na plażę tą samą trasą. Kiedy już zaczniesz realizować swoje działania budujące szczęście, zmieniaj trasy na plażę, dosłownie i w przenośni. Wkładanie wysiłku w podejmowane działania jest niewątpliwie istotne, ale nie mniej ważne jest to, jak robisz to, co robisz.

Wybierz szczęście

Подняться наверх