Читать книгу Wybierz szczęście - Sonja Lubomirsky - Страница 174

Lekiem na nieszczęście jest szczęście

Оглавление

„Lekiem na nieszczęście jest szczęście i nie obchodzi mnie, co kto o tym powie”.

Elizabeth McCracken

Jeśli jesteś w głębokiej depresji, to zapewne wątpisz w to, czy książka o budowaniu szczęścia może ci pomóc. Z jednej strony, masz prawo być sceptyczny. Większość ludzi cierpiących na depresję musi najpierw pokonać najcięższe symptomy choroby, zanim zdobędzie się na rozpoczęcie programu budowania szczęścia. Z drugiej strony, jak zademonstrował Seligman, nawet najcięższą depresję można skutecznie zwalczyć, wykonując na co dzień proste działania budujące szczęście. (Seligman oparł się głównie na ćwiczeniu optymizmu: prosił pacjentów, żeby codziennie zapamiętywali po trzy pozytywne rzeczy, jakie przydarzyły im się w ciągu dnia). Inne badania Seligmana potwierdzają skuteczność tej terapii. W ramach jednego z nich badacze przeprowadzili sześciotygodniowy kurs tak zwanej pozytywnej psychoterapii grupowej - spotykali się po dwie godziny tygodniowo, za każdym razem z grupą 8-11 pacjentów cierpiących na depresję. W każdym tygodniuuczestnicy wykonywali inne działanie budujące szczęście, takie jak wyrażanie wdzięczności, delektowanie się obecną chwilą i koncentrowanie się na swoich mocnych stronach. U tych uczestników, wobec których zastosowano psychoterapię pozytywną, symptomy depresji ustąpiły w większym stopniu niż u uczestników w grupie kontrolnej, w stosunku do których przez sześć tygodni nie stosowano żadnej terapii. Co ważne, poziom odczuwanego szczęścia uczestników w pierwszej grupie rósł szybko nie tylko przez te sześć tygodni, ale też podnosił się na długo po zakończeniu badania, osiągając maksimum w rok po eksperymencie. W innym, podobnym badaniu pacjenci, u których wykryto depresję dużą, uczestniczyli w zajęciach indywidualnych z psychoterapii pozytywnej, trwających od dziesięciu do dwunastu tygodni. Pacjenci zachęcani do koncentrowania się na swoich mocnych - a nie słabych - stronach zrobili znacznie większe postępy w walce z depresją niż pacjenci leczeni konwencjonalnie, nawet przy użyciu leków antydepresyjnych.

Psychoterapia pozytywna, rozwinięta i zastosowana w ostatnich latach przez Seligmana i jego współpracowników, wykorzystuje niektóre działania budujące szczęście, które są podobne do tych, które omawiałam. Zatem badania Seligmana potwierdzają wpływ tych działań na pozytywne emocje, myśli i doświadczenia, a tym samym ich skuteczność w zwalczaniu łagodnej, umiarkowanej i silnej depresji. Wprawdzie działania budujące szczęście, które opisałam w drugiej części książki, nie są obliczone na leczenie depresji, ale zwiększają szanse na to, że osoba dotknięta depresją szybciej dostrzeże światełko w tunelu i będzie częściej doświadczać pozytywnych emocji.

Zawsze warto rozpocząć jedną lub więcej psychoterapii, które nie tylko łagodzą symptomy depresji, ale też podnoszą poziom odczuwanego szczęścia. Mówię tu o psychoterapiach, które są sprawdzone i gruntownie przetestowane. Jedna z nich, krótkookresowa terapia poprawiania samopoczucia, ma na celu ulepszenie sposobu funkcjonowania pacjenta - danie mu poczucia sensu życia, umocnienie jego relacji międzyludzkich, podniesienie jego poziomu samoakceptacji itd. - oraz zapewnienie mu warunków, w których może czuć, że w czymś się doskonali i że sprawia mu to przyjemność. Ta terapia okazała się wysoce skuteczna w redukowaniu tak zwanych symptomów rezydualnych ludzi, którzy wyszli z depresji. Pozostałe obiecujące terapie pozytywne w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych, to terapia jakości życia (Quality of Life Therapy), terapia nadziei, psychoterapia pozytywna i terapia rozwoju osobistego.

Wybierz szczęście

Подняться наверх